
Byłem trochę w rozdrożu. Miałem ochotę pojechać na Ślęzę, ale nie dawały mi spokoju te duże odrzańskie klenie. Animacja z satelity wskazywała na deszcz…
Czytaj więcej:Od kilku sezonów uczę się łowić sandacze. Nie będę pisał o łowieniu na woblery, czy silikonowe przynęty. O tym można zapełnić cały dysk komputera.
Czytaj więcej:Wiosna to dla spławikowca czas płoci, jazi i kleni. Choć zmienna pogoda wpływa na zmienny apetyt ryb to i tak właśnie teraz jest szczególna szansa na…
Czytaj więcej:Byłem trochę w rozdrożu. Miałem ochotę pojechać na Ślęzę, ale nie dawały mi spokoju te duże odrzańskie klenie. Animacja z satelity…
Czytaj więcej:Mogę październik już podsumować. Początek miesiąca był obiecujący- z upływem czasu efekty coraz słabsze. Chciałem zapunktować solidnymi…
Czytaj więcej:O największej rybie Europy marzy prawie każdy wędkarz. Regularne łowienie sumów nie jest jednak łatwe, a łowienie ryb z dwójką z przodu - to…
Czytaj więcej:Redaktor haczyk.pl- Jaceen jest doskonałym spinningistą i zapalonym fotografem. Z połączenia tych dwóch pasji powstał świetny film z pełnym…
Czytaj więcej:Znakomity łowca kleni- Tomasz Winiarski nakręcił bardzo ciekawy film dotyczący połowów tych pięknych ryb wczesną wiosną. Autor omawia…
Czytaj więcej:Wobler z tzw. "jajem", wersja tonąca. Nie ja go wymyśliłem. Podglądałem jak inni takie robią i spodobała się mi prostota z jaką można go…
Czytaj więcej:Zbiorczo podsumuję moje listopadowe łowy feederem. Miesiąc zacząłem od łowienia w nurcie aby stopniowo przenosić się w nieco spokojniejsze…
Czytaj więcej:Przed pracą mini zasiadeczka, rozgrzeweczka przed jutrzejszym wędkowankiem...Raniutko w autko i w dróżkę, co by przed słoneczkiem zdążyć
Czytaj więcej:Ten weekend postanowiliśmy z synem poświęcić na łowienie stacjonarne na metodę. Kilometry zaliczone w wzdłuż rzek i jezior Pojezierza…
Czytaj więcej:To jest ryba, którą jestem przekonany- miałem wczoraj na kiju dwa razy. Pierwsze branie po zmroku i po zacięciu wiem, że to nie jest ani sandacz…
Czytaj więcej:Klenia złowiłem 9 marca na rzece Nene. Nad wodę przyjechałem jak zwykle okolo 7. Było około 8 stopni, woda dość mętna, szybko przygotowałem…
Czytaj więcej:O zanętach znanego wielokrotnego mistrza świata Marcela van den Eynde słyszał niemal każdy spławikowiec. Wielu z nich uważa iż są to…
Czytaj więcej:Moje osobiste wojaże z tyczką nabierają tempa. Powszechnie uważana metoda za wyczynową, góruje podczas moich rekreacyjnych wyjazdów na ryby.
Czytaj więcej:Wiosna to dla spławikowca czas płoci, jazi i kleni. Choć zmienna pogoda wpływa na zmienny apetyt ryb to i tak właśnie teraz jest szczególna…
Czytaj więcej:Z lodem nie ma żartów, piszę to jako nie wędkarz a strażak PSP, który zimą ma do czynienia z akcjami ratunkowymi wędkarzy pod którymi…
Czytaj więcej:Od kilku sezonów uczę się łowić sandacze. Nie będę pisał o łowieniu na woblery, czy silikonowe przynęty. O tym można zapełnić cały dysk…
Czytaj więcej:Redaktor Jaceen to nie tylko doskonały spinningista- od jakiegoś czasu zakochał się również w muchówce. Tym razem zaprosił sympatyków…
Czytaj więcej:Spontaniczna akcja... Rano wybrałem się na zakończenie Ligi Ślęzy gdzie po cichu liczyłem, że namówię niezawodnego w temacie muchowania…
Czytaj więcej:Królestwo szczupaków - taki właśnie epitet przewija się w rozmowach najczęściej, kiedy mówi się o rejonie archipelagu Blekinge.
Czytaj więcej:Jezioro Skulska Wieś położone jest na terenie gminy Skulsk w powiecie konińskim. Teren ten wchodzi w skład Pojezierza Wielkopolsko-Kujawskiego i…
Czytaj więcej:Na naszym forum jest już ponad 2000 tematów i dyskusji dotyczących łowisk wędkarskich. Zarówno tych ogólnodostępnych jak i komercyjnych a…
Czytaj więcej:Kolory zmieniają się jak w kalejdoskopie. Wszystkie możliwe kombinacje barw, kształtów długości są na wyciągnięcie ręki. Mam wrażenie,
Czytaj więcej:Kolejne spotkanie z kołowrotkami Firmy Grauvell , tym razem na stół trafiły młynki z serii ZENITH X. Zgodnie z informacjami uzyskanymi do…
Czytaj więcej:Kilka tygodni temu na naszym forum Pan Egeniusz Friede zapoczątkował temat dotyczący Muzeum Wędkarstwa w Słupsku. Pan Eugeniusz co kilka dni…
Czytaj więcej:Co za dużo to niezdrowo, mówi stare porzekadło. Odnoszę się do niego ponieważ kwiecień i mijający miesiąc maj spędziłem nad kilkunastoma jeziorami i jeszcze większą ilością miejscówek na nich. Śmiem twierdzić, że brak mi cierpliwości albo to syndrom wędkarskiego ADHD. W efekcie kwietniowe i majowe wyniki były dobre ale mało zadowalające, szczególnie w maju. Z drugiej jednak strony, część odpowiedzialności mogę zwalić jak zawsze na niestabilną pogodową aurę. Poniżej krótkie podsumowanie wędkarskiej wiosny.
Kwietniowe leszcze i rzeczne płocie z Robinsonem. Jakby nie było źle, to kwiecień nad rzeką Drwęcą był pełen obfitości w ryby. Przygotowujące się do tarła płocie, na płytkich odcinkach rzeki żerowały bardzo intensywnie. Znalezienie dobrego stanowiska poszło mi dość łatwo. Połączenie dwóch zanęt MVDE River Ace i Robinson River z dodatkiem parzonych robaków było strzałem w dziesiątkę. Niejednokrotnie owocowały kilkunastu kilogramowymi wynikami w postaci grubych rzecznych płoci, krąpi i sporadycznych jelcy.
Idące na tarło płocie de facto zaczynały brać coraz słabiej. Natury nie oszukam a rybom prędzej czy później musi się zachcieć. Ostatnią deską ratunku są leszcze, które w kwietniu nie myślą jeszcze o baraszkowaniu w podwodnych krzakach. Niezwłocznie sięgnąłem porady specjalisty w tej dziedzinie aby otrzymać informację o łowisku, w którym ja jako laik mógłbym połowić kilkanaście glap. Połowiłem to co chciałem z bonusem prawie 1,5 kg leszcza. Tu także mieszanki opierałem na belgijskich komponentach czyli zanęt Bream i Feeder pod marką robinson i dodatku Caramel MVDE. Mieszanka z gliną wiążącą wabiła oprócz leszczaków duże ilości krąpia.
Gdzie są szczupaki? Mała rzeka, duży problem. Czyli maj w telegraficznym skrócie. Gdzie są szczupaki? Pytanie towarzyszyło mi do połowy maja. Odpowiedź znalazłem, lecz tych wymiarowych i tłustych mamusiek nie miałem możliwości doświadczyć na końcu zestawu. Szczerze to zabrakło szczęścia i zbyt mało uwagi skupiłem na połowie tego gatunku. Na pocieszenie podczas testowania skuteczności ripperów Performer złowiłem 34 cm okonia.
Kolejne dni majówki i testów performera spędziłem w wylęgarni okoni i szczupaków czyli okolicznej małej rzece. Złowienie tu wymiarowej ryby na spinning to duży problem. Na rippery połowiłem sporą ilość 30-45 cm szczupaczków. Jednak poza drapieżniekiem można tu połowić ładne płocie. Klasyczna przepływanka z białym robakiem i garscią dobrej zanęty z gliną zapewni dobry połów. Tak też drugą połówkę maja poświęciłem na rekreacyjne łowienie potarłowych płoci.