Wybierz kategorię tematyczną

Nie jeden raz przypadek spowodował, że odkryłem jakąś tajemnicę konkretnej miejscówki. Tak było i tym razem.

W poszukiwaniu okoni sięgnąłem po przynęty Libra Lures i podobne innych firm, które przypominały larwy.

 2023_04.27kanam.(15).thumb.jpg.c0bfd8459851a004ff87cc4de533cfac.jpg

IMG_20230511_201106_1.thumb.jpg.14fef6f68dd429554c648448b3eb4c12.jpg

Łowiskiem był mocno porośnięty podwodną roślinnością kanał Odry. Aby w miarę poprawnie zaprezentować larwy, uzbroiłem je w muchowe haki z wolframowym koralikiem i haki jigowe z zaciśniętymi śrucinami w gramaturze 0,5-1 g. Przestrzeń między zielskiem a lustrem wody momentami miała 50 cm. Są fragmenty, gdzie wstęgi traw i glonów nie pozwalały na łowienie. W takich warunkach prezentacja przynęty w opadzie jest niemożliwa. Pozostało łowić poprzez ściąganie w umiarkowanym tempie tak, by  przynęty nie grzęzły w zielsku, a jednocześnie nie pracowały w zbyt szybkim i podejrzanym tempie.

 

2023_04.28kanam.(1).thumb.jpg.3f9a0ce541214a82443cf382f26226e6.jpg

Nie trzeba mieć specjalistycznego sprzętu. Oczywiście wskazane jest, by całość zestawu była w miarę możliwości dobrana do przynęt i ryb. Obecnie posługuję się wędką Dragon Finesse Jig 2,45/0,5-7g. Jest to wklejka o akcji XF. Do niej mam dopięty kołowrotek Ryobi Ecusima 1000 z plecionką Siglon PEx4 w rozmiarze 0,6/0,132 mm. Zakończenie jest z żyłki i małej agrafki. Niestety, ale z agrafek jakoś nie mogę zrezygnować. Źle się czuję, gdy nie mam możliwości natychmiastowej zmiany przynęty.

2023_05_17k_miej.(3).thumb.jpg.f948c63f94d0ee9f08ec60f3a741b37b.jpg

2023_05_11a.thumb.jpg.df4002028afe256200eb89c1b1715d00.jpg

Odległość, na jaką udaje się rzucić lekkimi przynętami 1-2g (całość z główką wolframową lub śruciną) to 8-12m.

Istotną sprawą jest sposób ich prowadzenia. Na kanale, w którym ostatnio łowiłem, sprawdzało się prowadzenie tuż pod powierzchnią, a nawet  delikatne smużenie.

W dojściu na innym poziom łowienia pomogły mi larwy Libra Lures. Są z innego materiału niż tradycyjne silikonowe przynęty. Bardzo miękkie, wyporne i rozciągliwe. To nie jest tak, że załatwiają całkowicie sprawę. Łatwo zsuwają się z haków i nie są wieczne. Można się z tym uporać przez klejenie larw na trzonku haka lub umieszczenie na klej koralika. Takie zgrubienie z koralika ogranicza zsuwanie.

2023_05_11k_miej..thumb.jpg.671102e690517c539ee8c36a7d51fb52.jpg

2023_05_15k_miej.(6).thumb.jpg.d98c64b28be4d31c4a43c8589a7efad4.jpg

2023_05_15k_miej.(4).thumb.jpg.98c2697f2110f639efc422adb89c420c.jpg

Po krótkim doświadczeniu doszedłem do wniosku, że dobrze sprawdzają się larwy do 27-30 mm. Powyżej tego wymiaru brania drastycznie spadają.

Miałem okazję łowić też inne ryby. Tego się nie uniknie. Częstym gościem będą okonie i jazie. Wszystko zależy od łowiska. Mnie trafiały się też płocie, krąpie i niewielkie bolenie. 

Dla porównania próbowałem łowić mikro woblerkami i muchowymi jigami. Jednak  silikonowe larwy okazywały się skuteczniejsze. 

2023_05_15k_miej.(8).thumb.jpg.128788505fcf8d03ecf257319a0a1514.jpg

2023_05_16k_miej.(1).thumb.jpg.cf74612ee1cd9261eaa27067e6fe9a8e.jpg

2023_05_16k_miej.(2).thumb.jpg.3c3a0a1b109d4a7deafce5bb3a7e5aae.jpg

2023_05_16k_miej.(3).thumb.jpg.8710653e79c3551c51a624330458f264.jpg

Gdy wzmagał się wiatr i robiła się fala, brania wzdręg spadały do zera.

Miejsce, które próbowałem rozpracować odwiedzałem przez miesiąc. Łowiłem od 16:00 do zmierzchu. Nie mam więc doświadczenia we wcześniejszych godzinach. W moim przypadku dobrą porą brań była przynajmniej godzina przed zmierzchem. W tym czasie musiałem się mocno mobilizować, by nie psuć brań, a było ich nie mało.

2023_05_16k_miej.(8).thumb.jpg.60b6075716040d6a9818efcf5a68cd06.jpg

2023_05_17k_miej.(5).thumb.jpg.698ddc7106631fbfe4b6a487b88f5b25.jpg

2023_05_25K_Miej.(1).thumb.jpg.e1792ecd2226e2ff1196dbe5bc0b9e73.jpg

Między wzdręgami brały też inne ryby, co mnie wcale nie martwiło.

2023_04.28kanam.(4).thumb.jpg.38447c2252ba943f9f20e1fbe7d35006.jpg

2023_04.28kanam.(7).thumb.jpg.ca6aba234fb7c686b3d4ce1005ccfa65.jpg

2023_04.27kanam.(2).thumb.jpg.2dbcc37ec4cf92edde56ff9249cc2e8e.jpg

2023_04.27kanam.(5).thumb.jpg.76bfeb0265cbe32878b9dcf32b046e0c.jpg

 W tak krótkim okienku żerowania nie można było liczyć na większe ilości samych wzdręg. Na kilkanaście ryb, tych właściwych łowiłem maksymalnie do pięciu sztuk. Mimo to , nie mogłem się doczekać kolejnego dnia i tych długich odprowadzeń wabików, by ostatecznie sobie powiedzieć:

 - i znowu ślicznotka wywiodła mnie w pole:)

2023_05_25K_Miej.(1).thumb.jpg.e6308eee11fe00f0f44e5283dd1618a1.jpg

2023_05_25K_Miej.(6).thumb.jpg.309d3dfe2722db757c91ef7ea5555ee5.jpg

2023_05_25K_Miej.(7).thumb.jpg.73675086e46e563d4dd8c3ddc12f7b3c.jpg

2023_05_25K_Miej.(8).thumb.jpg.720ef1b33c6b8041df1034cb96ac1b36.jpg

Jaceen

Komentarze użytkowników

Zaloguj się aby dodać komentarz

https://www.iparts.pl/dragon

Blog Zwędkowani TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich