
Byłem trochę w rozdrożu. Miałem ochotę pojechać na Ślęzę, ale nie dawały mi spokoju te duże odrzańskie klenie. Animacja z satelity wskazywała na deszcz…
Czytaj więcej:Od kilku sezonów uczę się łowić sandacze. Nie będę pisał o łowieniu na woblery, czy silikonowe przynęty. O tym można zapełnić cały dysk komputera.
Czytaj więcej:Wiosna to dla spławikowca czas płoci, jazi i kleni. Choć zmienna pogoda wpływa na zmienny apetyt ryb to i tak właśnie teraz jest szczególna szansa na…
Czytaj więcej:Kilka czerwcowych dni spędzonych nad wodą i coś się udało ugrać. Spora przeplatanka aktywności. Był dzień, że praktycznie każdego woblera…
Czytaj więcej:W zasadzie to była nieudana zasiadka... Wybrałem się na krótką wyprawę, żeby spróbować złowić ryby odpowiednie na żywca, bo w piątek…
Czytaj więcej:Kiedy w świąteczny poranek przeszła mi przez głowę myśl, żeby podsumować mijający sezon, w pierwszej chwili pomyślałem- co tu wspominać?
Czytaj więcej:Od ostatniej randki z nocną muchą przyszedł dobry moment na ponowną próbę. Ciągle coś nie pasowało. A to wiatr, innym razem stan wody albo…
Czytaj więcej:Dopływy Odry ze stanami alarmowymi, ale w takiej wodzie też trzeba się sprawdzać. Jak się będzie czekać na idealne warunki to sezon minie.
Czytaj więcej:Chłodne krótkie dni, mroźne poranki i inne atrakcje kapryśnej listopadowej aury odstraszają od wystawienia czubka nosa za drzwi. Mnie to nie…
Czytaj więcej:Czy można w dużej nizinnej rzece spodziewać się brań klenia w miesiącach takich jak grudzień, styczeń, luty? Tak. Przecież ryby muszą coś
Czytaj więcej:Jigwobbler pojawił się na naszym rynku kilkanaście lat temu, jednak nie zdobył on serc spinningistów. W wyniku kiepskiej kampanii informacyjnej…
Czytaj więcej:Brak chęci do żerowania u drapieżników skłonił mnie do zapolowania na "grubą białą rybę". Szczęście uśmiechnęło się do mnie podczas…
Czytaj więcej:Po powrocie z urlopu postanowiliśmy w piękną słoneczną niedzielę posiedzieć przy sygnalizatorach na komercji. Wybór padł na Rogów Legnicki.
Czytaj więcej:Drgająca szczytówka to niezwykle skuteczna metoda wędkowania. Jak dobrać sprzęt? Jak nęcić i łowić? Odpowiedzi na te i inne pytania o…
Czytaj więcej:To była kolejna 24 godzinna zasiadka w tym sezonie. Woda na której siedliśmy jest dzika i pod kątem dużych karpi nie należy do najłatwiejszych…
Czytaj więcej:Haczyk jest niepodważalnie jednym z najważniejszych elementów zestawu wędkarskiego. Niemal wszyscy wędkarze przywiązują do niego bardzo dużą
Czytaj więcej:W końcu jesień pokazała swoje drugie oblicze. Wiatr dudni w koronach drzew, jesienna słota za oknami. Temperatura też skoczyła kilka stopni w…
Czytaj więcej:Wiosna to dla spławikowca czas płoci, jazi i kleni. Choć zmienna pogoda wpływa na zmienny apetyt ryb to i tak właśnie teraz jest szczególna…
Czytaj więcej:Moje osobiste wojaże z tyczką nabierają tempa. Powszechnie uważana metoda za wyczynową, góruje podczas moich rekreacyjnych wyjazdów na ryby.
Czytaj więcej:Filmów pokazujacych połowy na kutrze jest sporo, ale z reguły mamy widok na kilku facetów którzy szarpią kijami i od czasu do czasu wyciągają
Czytaj więcej:Niedziela, sklepy zamknięte nudaa... Syna lenistwo ogarnia nigdzie tyłka nie chce mu się ruszyć tylko granie mu w głowie... Wyciągam imadło i…
Czytaj więcej:Mocno się wahałem przed decyzją nabycia sprzętu muchowego. W mojej głowie był zakorzeniony wizerunek, że ta metoda jest zarezerwowana dla…
Czytaj więcej:Redaktor Jaceen to nie tylko doskonały spinningista- od jakiegoś czasu zakochał się również w muchówce. Tym razem zaprosił sympatyków…
Czytaj więcej:Jacek miał okazję i przyjemność wędkować w okolicach Gran Canarii: "Dwa dni temu, z okazji urlopu, miałem okazję połowić na Atlantyku, w…
Czytaj więcej:Pod koniec listopada wraz z Jackiem gościliśmy grupę wędkarzy, było dwóch z Polski (świeżo upieczony Mistrz świata Grzegorz Zarębski i…
Czytaj więcej:Przewodnicywedkarscy.pl zorganizowali grupową wyprawę wędkarską do swojej bazy wędkarskiej nad rzeką Pad we Włoszech. "Oczywiście celem…
Czytaj więcej:Jezioro Skulska Wieś położone jest na terenie gminy Skulsk w powiecie konińskim. Teren ten wchodzi w skład Pojezierza Wielkopolsko-Kujawskiego i…
Czytaj więcej:Cormoran Corcast dlatego, gdyż ma jedną z największych szpul, jest lekki i go lubię. Pomimo wielu zalet, jedną z wad starego Corcasta jest…
Czytaj więcej:Sezon wędkarski w pełni. Nad jeziorami, rzekami i stawami spotkasz pełno pasjonatów, którzy cierpliwie stoją z wędką i czekają na złowienie…
Czytaj więcej:Tym razem zostałem zainspirowany do napisania artykułu przez jednego z naszych kolegów który w czasie rozmowy zasugerował opisanie jakiegoś
Czytaj więcej:Na wstępie kilka słów wprowadzenia, od ok. 10 lat zajmuje się serwisowaniem i naprawą kołowrotków wędkarskich w różnych odmianach i…
Czytaj więcej:Cormoran Corcast dlatego, gdyż ma jedną z największych szpul, jest lekki i go lubię. Pomimo wielu zalet, jedną z wad starego Corcasta jest kształt rotora i tylnej krawędzi szpuli, powodujące spływ żyłki pod nią i nawijanie na oś. Występuje to także w innych kołowrotkach o podobnej budowie. Absurdem zaś była reklama pewnego polskiego dystrybutora z kołowrotkami o kształcie szpuli V.
Żyłki match pozbawione częściowo "pamięci", przy odrobinie nieuwagi potrafią szybko wyskoczyć z gniazda szpuli, a po paru obrotach korbką zaczyna się zabawa z rozplątywaniem i zdejmowaniem żyłki z osi kołowrotka. Dlatego używam kołowrotków z hamulcem tylnym, bo szybko pozwalają na zdjęcie szpuli i nie ma potrzeby ponownego ustawiania hamulca. A jeżeli chodzi o jego precyzję, wystarczy wymienić jeden z grubszych krążków na kilka cienkich z teflonu lub poliamidu, dotrzeć w pakiecie pastą polerską - do tworzyw lub lakieru (ostatecznie może być do zębów) wyczyścić i ułożyć w tej samej kolejności. Zapewni to płynność jego pracy i dokładność nie gorszą jak z przednim. Uważam, ze zamyka to częściowo dyskusję, który hamulec jest lepszy. A z precyzją laboratoryjną, nie ma sensu przesadzać przynajmniej, jeżeli chodzi o połów ryb. Pierwszy krok to wymiana plastikowego pierścienia, tylnej krawędzi szpuli, aby spływ luźnej żyłki był do gniazda szpuli, nie zaś na zewnątrz. Nie należy przesadzać ze średnicą zewnętrzną, aby nie ocierał o rotor i nie przetarł żyłki, która tam się może znaleźć. Dystans powinien wynosić do 1,5 mm - ugięcie osi+luz szpuli na osi, przy jej maksymalnym wysunięciu podczas obciążenia+luz na łożysku rotora. Żyłki 0,16-0,20 potrafią szybko się tu położyć, co jest sygnałem, ze nawój jest zbyt luźny. Pierścień powoduje, że żyłka układa się przed nim, gdyż się z niego zsuwa, a nie spada głębiej. Poniżej obrazek szpuli oryginalnej i po zmianie.
Kolejny element to, pierścień rotora o dwóch powierzchniach spływu, trochę trudniejszy do wykonania, ale to on generalnie powoduje, że żyłka nie dociera do osi, a zatrzymuje się najczęściej na stożku o większej średnicy i rotorze. Podtoczenie (w promieniu) na odsadzeniu pomiędzy stożkami, to miejsce na nit zaczepu żyłki w szpuli.
Gabaryt tego pierścienia jest wyżyłowany, aby maksymalnie głęboko mieścił się pod szpulą, lecz jej nie ocierał, a na obwodzie pozostawiona przestrzeń na mogącą pojawić się żyłkę. Po takiej przeróbce nigdy żyłka nie nawinęła mi się na oś kołowrotka. O wiele szybciej jest przyciskiem zdjąć szpulę, zsunąć żyłkę z pierścienia, założyć szpulę i zwinąć naddatek, przedtem nawinięty na pierścieniu. Poprzednio przy nieuwadze, trzeba było ją zdejmować brudną w smarze z osi, często w najbardziej nieodpowiedniej chwili. Obydwa pierścienie wykonane z PA6, wklejane na epoksyd, wystarczające na nasze warunki klimatyczne i żywotność kołowrotka. Powierzchnie pracujące powinny być wypolerowane przed zamontowaniem. Można by je jeszcze "odchudzić", lecz zysk na wadze byłby kilku gramowy, co byłoby prawie niewyczuwalne. Kręcioł z pierścieniem.
Jeżeli ktoś z czytających, będzie chciał to pokonać, warto pokusić się w wstawienie pierścienia z nierdzewki A-4 na przedniej krawędzi szpuli(pozwala trochę zwiększyć średnicę - więcej żyłki, dalsze rzuty). To precyzyjna ingerencja, ale zapobiega to jej szybkiemu rysowaniu (znakomite zwiększenie trwałości), a w razie uszkodzenia, można go zapolerować. Przy wyrzutach, żyłka sama poleruję taką krawędź, zaś aluminiową niszczy (pojawiają się karby) - żyłka i szpula niszczą się wzajemnie. Taka krawędź wytrzyma silne uderzenie, nie wykruszy się, tak jak te z powłoką. Nie dotyczy to kilku sprawdzonych firm, lecz w większości azotek tytanu TiN na ich szpulach i pałąkach, ma zbliżony kolor, lecz inne właściwości, powiedzmy, że nie wiem, o co chodzi. W kilku kołowrotkach wstawiałem taki pierścień do szpul "grafitowych"(zapas). Przyczyniał się do lepszej pracy tj. dalsze rzuty, bardziej ciche i płynne wysnuwanie się żyłki i dłuższa żywotność żyłki.
A tak wygląda całość po pracy.
Parę lat wstecz, wysłałem te i kilka innych poprawek do Cormorana w Niemczech, lecz wstawili na krawędzi szpuli szczotkę, a inne to kosmetyka. Poza tym musiałby być "trochę", droższy. Nie jest to szczęśliwe rozwiązanie, gdyż szczotka w takim rozwiązaniu porywa żyłkę, a powinna utrudniać jej przemieszczanie, a w match'u są używane żyłki cienkie. Nie piszę tu o ingerencji w napęd, bo są to działania bardzo precyzyjne i raczej nie na ten portal. Jeżeli ktoś znajdzie trochę czasu i może to zrobić, uzyska całkiem sprawny kręcioł. Nie zapewni to spadania żyłki ze szpuli, bo prędzej czy później się zdarzy, ale likwidacja żyłki poza szpulą będzie wielokrotnie szybsza, a sama żyłka czysta i nieuszkodzona.
Zahar