
Byłem trochę w rozdrożu. Miałem ochotę pojechać na Ślęzę, ale nie dawały mi spokoju te duże odrzańskie klenie. Animacja z satelity wskazywała na deszcz…
Czytaj więcej:Od kilku sezonów uczę się łowić sandacze. Nie będę pisał o łowieniu na woblery, czy silikonowe przynęty. O tym można zapełnić cały dysk komputera.
Czytaj więcej:Wiosna to dla spławikowca czas płoci, jazi i kleni. Choć zmienna pogoda wpływa na zmienny apetyt ryb to i tak właśnie teraz jest szczególna szansa na…
Czytaj więcej:W zasadzie to była nieudana zasiadka... Wybrałem się na krótką wyprawę, żeby spróbować złowić ryby odpowiednie na żywca, bo w piątek…
Czytaj więcej:Dźwięk budzika wyrwał mnie ze snu. Nieludzka pora pobudki i nabrzmiałe jeszcze snem powieki, ledwie zmrużone dwie godziny wcześniej, nie…
Czytaj więcej:Sporo godzin w bieżącym sezonie spędziłem na łowieniu popperami. Jest to przynęta powierzchniowa o charakterystycznej pracy. Lekko…
Czytaj więcej:Na co dzień śledzimy z zainteresowaniem rywalizację w Lidze Ślęzy. Tym razem zapraszamy na filmową relację z zakończenia I tury 2016.
Czytaj więcej:Bez pośpiechu wypiłem poranną gorącą herbatę. W spokoju spakowałem auto i sprawdziłem dwukrotnie czy przypadkiem znowu nie zostawiłem…
Czytaj więcej:Brak chęci do żerowania u drapieżników skłonił mnie do zapolowania na "grubą białą rybę". Szczęście uśmiechnęło się do mnie podczas…
Czytaj więcej:Przed pracą mini zasiadeczka, rozgrzeweczka przed jutrzejszym wędkowankiem...Raniutko w autko i w dróżkę, co by przed słoneczkiem zdążyć
Czytaj więcej:Noc... Cisza... Cisza w powietrzu przerażonym nagłym nadejściem chłodu. Spokój, którego prawie można dotknąć. Wszystkie problemy zostały za…
Czytaj więcej:Drgająca szczytówka to niezwykle skuteczna metoda wędkowania. Jak dobrać sprzęt? Jak nęcić i łowić? Odpowiedzi na te i inne pytania o…
Czytaj więcej:Moje osobiste wojaże z tyczką nabierają tempa. Powszechnie uważana metoda za wyczynową, góruje podczas moich rekreacyjnych wyjazdów na ryby.
Czytaj więcej:Wiosna to dla spławikowca czas płoci, jazi i kleni. Choć zmienna pogoda wpływa na zmienny apetyt ryb to i tak właśnie teraz jest szczególna…
Czytaj więcej:Haczyk jest niepodważalnie jednym z najważniejszych elementów zestawu wędkarskiego. Niemal wszyscy wędkarze przywiązują do niego bardzo dużą
Czytaj więcej:Klenia złowiłem 9 marca na rzece Nene. Nad wodę przyjechałem jak zwykle okolo 7. Było około 8 stopni, woda dość mętna, szybko przygotowałem…
Czytaj więcej:Z lodem nie ma żartów, piszę to jako nie wędkarz a strażak PSP, który zimą ma do czynienia z akcjami ratunkowymi wędkarzy pod którymi…
Czytaj więcej:Mocno się wahałem przed decyzją nabycia sprzętu muchowego. W mojej głowie był zakorzeniony wizerunek, że ta metoda jest zarezerwowana dla…
Czytaj więcej:”Warto spróbować wędkowania nocnego. Możemy wtedy trafić na bardzo intensywne żerowanie ryb”. Jest to cytat z książki Adama Sikory pod…
Czytaj więcej:Spontaniczna akcja... Rano wybrałem się na zakończenie Ligi Ślęzy gdzie po cichu liczyłem, że namówię niezawodnego w temacie muchowania…
Czytaj więcej:Wcieliłem w życie to, o czym myślałem od kilku miesięcy. Kupiłem pozwolenie roczne na wędkowanie na odcinku „Tarlisk Górnej Raby”
Czytaj więcej:Jest to akwen dzierżawiony przez PZW okręgu Toruńskiego, położony w wsi Warpalice w gminie Osiek. Powierzchnia to 7,1 ha jeziorko typu…
Czytaj więcej:Pod koniec listopada wraz z Jackiem gościliśmy grupę wędkarzy, było dwóch z Polski (świeżo upieczony Mistrz świata Grzegorz Zarębski i…
Czytaj więcej:Chcę Wam dzisiaj pokazać/zaproponować fajny sposób zdobienia woblerów - znane wszystkim ze szkolnej ławy kredki. Czemu akurat kredki? Zwykle…
Czytaj więcej:Marka Mikado od lat cieszy się uznaniem wędkarzy w Polsce. Tworzy ją grupa prawdziwych miłośników wędkarstwa, dlatego oferowany sprzęt…
Czytaj więcej:Kolejne spotkanie z kołowrotkami Firmy Grauvell , tym razem na stół trafiły młynki z serii ZENITH X. Zgodnie z informacjami uzyskanymi do…
Czytaj więcej:Firma Tokarex - znany na rynku dystrybutor pontonów, oferuje znakomitej jakości akumulatory - KOYOSONIC - jednego z czołowych producentów na…
Czytaj więcej:Moje osobiste wojaże z tyczką nabierają tempa. Powszechnie uważana metoda za wyczynową, góruje podczas moich rekreacyjnych wyjazdów na ryby. Łowię skuteczniej, to jednak zdążyłem zostać oblany zimnym kubłem wody na zawodach gdzie zwykły bat był górą. Jest jednak łowisko gdzie nie zamienię zestawu skróconego na nic innego. Jest to rzeka Drwęca. Wynika to w dużej mierze z tego, że moje doświadczenie na rzece było dotychczas znikome. Łowienie tyczką poprawiło moje wyniki bardziej niż się tego spodziewałem. Na ogół kręta, przedzierająca się przez przeurocze leśne tereny, jest znakomitym stanowiskiem do odpoczynku. To doskonałe miejsce na wyciszenie i wspaniałe wędkarskie przygody. Nawet w pełni sezonu nie jest nadmiernie zatłoczona.
Przede wszystkim to znaleźć odpowiednie miejsce. Rzeka zmienną jest np. ubiegłoroczny odcinek po zimie potrafi być pustynią. Miałem osobiście tyle szczęścia, że brałem udział w zawodach na dość rybnym odcinku Drwęcy. Wyniki osiągnięte przez zawodników rozstawionych na stanowiskach, które różniły się do siebie np. głębokością lub ukształtowaniem dna, wskazały jasno gdzie szukać ryb. Można napisać, że miałem wszystko podane na tacy. Jednak niektóre z nich nie odzwierciedlały tego co wskazywały treningi przeprowadzone dwa dni wcześniej. Różnice były tak diametralne, że do samego końca nie byłem pewny czy złowię choć jedną ukleję.
Łowiłem tyczką VDE - R Competition MX 1300 na odległości nie pełnych 11 metrów. Przygotowałem dwa zestawy zbudowane na żyłce Supercup 0,147 mm z dyskami 12 g i 10 g. Topy uzbroiłem w amortyzator lateksowy 1mm VDE. Zestaw przegruntowałem o długość przyponu aby w czasie przytrzymania przynęta unosiła się nad dno.Na haku nr 16 i 14 zakładałem jednego białego robaka. Łowienie rozpocząłem o godzinie 5:50, zestawem z 10 gramowym dyskiem. Brania ryb były agresywne a widoczne w pyskach cząstki pieczywa i robaków wskazywały na dobre żerowanie. Donęciłem tylko dwa razy z ręki sporymi porcjami towaru. Wędkowanie zakończyłem o godzinie 10:30 z wynikiem 6340 gram na który złożyły się w dużej mierze płocie, krąpie a także jelce i ukleje.
Każda rzeka i miejscówka na niej ma inne oblicze. Łowiłem w bardzo dogodnych warunkach być może kilka metrów dalej w głębokiej rynnie moja taktyka będzie bezużyteczna. Moje wskazówki i przemyślenia warto potraktować jako materiał do porównania własnych spostrzeżeń.
Łukasz Zieliński "Zielan"