
Byłem trochę w rozdrożu. Miałem ochotę pojechać na Ślęzę, ale nie dawały mi spokoju te duże odrzańskie klenie. Animacja z satelity wskazywała na deszcz…
Czytaj więcej:Od kilku sezonów uczę się łowić sandacze. Nie będę pisał o łowieniu na woblery, czy silikonowe przynęty. O tym można zapełnić cały dysk komputera.
Czytaj więcej:Wiosna to dla spławikowca czas płoci, jazi i kleni. Choć zmienna pogoda wpływa na zmienny apetyt ryb to i tak właśnie teraz jest szczególna szansa na…
Czytaj więcej:O największej rybie Europy marzy prawie każdy wędkarz. Regularne łowienie sumów nie jest jednak łatwe, a łowienie ryb z dwójką z przodu - to…
Czytaj więcej:Wielki sukces Piotra Wróblewskiego- członka społeczności haczyk.pl (nick Budek)! Piotr wykazał się równą, wysoką formą przez cały rok.
Czytaj więcej:Dźwięk budzika wyrwał mnie ze snu. Nieludzka pora pobudki i nabrzmiałe jeszcze snem powieki, ledwie zmrużone dwie godziny wcześniej, nie…
Czytaj więcej:Bez pośpiechu wypiłem poranną gorącą herbatę. W spokoju spakowałem auto i sprawdziłem dwukrotnie czy przypadkiem znowu nie zostawiłem…
Czytaj więcej:Sporo godzin w bieżącym sezonie spędziłem na łowieniu popperami. Jest to przynęta powierzchniowa o charakterystycznej pracy. Lekko…
Czytaj więcej:To jest ryba, którą jestem przekonany- miałem wczoraj na kiju dwa razy. Pierwsze branie po zmroku i po zacięciu wiem, że to nie jest ani sandacz…
Czytaj więcej:Drgająca szczytówka to niezwykle skuteczna metoda wędkowania. Jak dobrać sprzęt? Jak nęcić i łowić? Odpowiedzi na te i inne pytania o…
Czytaj więcej:Przed pracą mini zasiadeczka, rozgrzeweczka przed jutrzejszym wędkowankiem...Raniutko w autko i w dróżkę, co by przed słoneczkiem zdążyć
Czytaj więcej:Brak chęci do żerowania u drapieżników skłonił mnie do zapolowania na "grubą białą rybę". Szczęście uśmiechnęło się do mnie podczas…
Czytaj więcej:W końcu jesień pokazała swoje drugie oblicze. Wiatr dudni w koronach drzew, jesienna słota za oknami. Temperatura też skoczyła kilka stopni w…
Czytaj więcej:Co za dużo to niezdrowo, mówi stare porzekadło. Odnoszę się do niego ponieważ kwiecień i mijający miesiąc maj spędziłem nad kilkunastoma…
Czytaj więcej:O zanętach znanego wielokrotnego mistrza świata Marcela van den Eynde słyszał niemal każdy spławikowiec. Wielu z nich uważa iż są to…
Czytaj więcej:Zima wreszcie nadeszła. Nasze wody pokrywają się coraz grubszym lodem- warto pomyśleć o łowieniu spod lodu. Pamiętajcie o bezpieczeństwie!!!
Czytaj więcej:Mocno się wahałem przed decyzją nabycia sprzętu muchowego. W mojej głowie był zakorzeniony wizerunek, że ta metoda jest zarezerwowana dla…
Czytaj więcej:Redaktor Jaceen to nie tylko doskonały spinningista- od jakiegoś czasu zakochał się również w muchówce. Tym razem zaprosił sympatyków…
Czytaj więcej:Zimą ryby zachowują się często nieprzewidywalnie. Wydaje się, że połowy na mormyszkę, to sposób na ostrożne zimowe okonie. Tymczasem zdarza…
Czytaj więcej:Nadszedł wreszcie dzień wyjazdu, na który zawsze czekam z utęsknieniem (pewnie nie tylko ja). Spotykamy się wszyscy jak co roku u kolegi Wojtka,
Czytaj więcej:Pod koniec listopada wraz z Jackiem gościliśmy grupę wędkarzy, było dwóch z Polski (świeżo upieczony Mistrz świata Grzegorz Zarębski i…
Czytaj więcej:Biała Przemsza to rzeka obdarzona przez matkę naturę, lecz pokrzywdzona przez człowieka. Jej nietuzinkowa uroda i mroczny charakter stawiają ją
Czytaj więcej:Na naszym forum jest już ponad 2000 tematów i dyskusji dotyczących łowisk wędkarskich. Zarówno tych ogólnodostępnych jak i komercyjnych a…
Czytaj więcej:Ostatni rok poświęciłem spinningowi. Przy tej okazji wróciłem do robienia własnych przynęt. Nie rezygnuję z nabywania wabików w sklepach, bo…
Czytaj więcej:Tym razem Romcio.fish zaprezentował na forum test wędki gruntowej - Team Dragon Silver Edition Feeder 4,2 m/do 120 g. Całość dostępna w…
Czytaj więcej:Produkty ręcznie wykonywane z roku na rok zyskują na popularności nie tylko w branży wędkarskiej. Coraz więcej Klientów oczekuje…
Czytaj więcej:Jest to akwen dzierżawiony przez PZW okręgu Toruńskiego, położony w wsi Warpalice w gminie Osiek. Powierzchnia to 7,1 ha jeziorko typu linowo-szczupakowego. Głębokość maksymalna zbiornika wynosi około 6 metrów, jego długość 440 metrów, a szerokość 240 metrów.
Jest to płytkie jezioro, zarastające roślinnością wodną. Jest to wyśmienite miejsce do odpoczynku i relaksu nad wodą, położone z dala od zgiełku cywilizacji, otoczone praktycznie w całości lasami z niespotykaną wręcz małą presją wędkarską.
Linia brzegową w dużej mierze porośnięta jest trzciną, pałką wodną i tatarakiem. Ilość miejsc do wędkowania jest bardzo mała, obecnie znajduje się tam tylko jeden pomost, z którego można wygodnie wędkować, łapanie z brzegu nie obędzie się bez gumiaków czy też woderów. Ryby występujące w tym akwenie to:
Płoć - jest jej tu multum głównie drobnica ale wczesną wiosną jak i w lato można złapać sztuki powyżej 20 cm.
Lin - jezioro to słynie z połowu dużych linów, na które jednak trzeba sobie zapracować, z odrobiną cierpliwości można złapać sztuki od 0,5 do 1,5 kg.
Okoń - tak jak płoć jest go od groma w tym jeziorze jednak bardzo mały i złapanie wymiarowej sztuki to nie lada wyczyn, lecz kilka lat temu widziałem jak miejscowy wyciągnął kilka sztuk 30cm +
Szczupak - złapanie szczupaka nie należy do problemu lecz są to tzw. "pistolety" efekt niedawnych zarybień, z większymi sztukami jest problem mają tu mnóstwo kryjówek i ciężko dorwać okazałego kaczora, mój osobisty rekord na tym akwenie to szczupak 62cm.
Leszcz - Podobno tu jest lecz znikł jak kamfora po ostatnich odłowach pod koniec lat 90-tych.
Karaś złocisty - występuje tu w małej populacji.
Wzdręga - głównie drobnica ale tak jak z płocią na wiosnę trafiają się solidne krasnopiórki.
Dno zbiornika jest większości umiarkowane bez dołków czy też górek, w zachodniej części oraz w pobliżu roślinności jest ono zamulone, południowo wschodnia część jeziora ma twarde piaszczyste dno.
Dojazd do jeziora nie stwarza problemu jadąc od Rypina bądź Brodnicy musimy skręcić w miejscowości Strzygi obok figury pana Jezusa w stronę kościoła, następnie jadąc asfaltem mijamy mostek, zakład naprawy samochodów ciężarowych po przejechaniu 1,5 km dojedziemy do skrzyżowania, na nim jedziemy prosto w dół i obok figurki skręcamy w prawo tu już tylko 100 metrów drogą leśną i jesteśmy na miejscu. Nad wodą jest kilka miejsc, w których bez problemu można zostawić auto.
Źródło http://www.rybazpojezierza.pl/2015/01/jezioro-warpalice.html
Łukasz "Zielan" Zieliński