Wybierz kategorię tematyczną

Zbiorczo podsumuję moje listopadowe łowy feederem. Miesiąc zacząłem od łowienia w nurcie aby stopniowo przenosić się w nieco spokojniejsze miejsca, kierując się zasadą, że o miejscu przebywania ryb decyduje temperatura wody (słusznie czy nie, taka była taktyka).

 

Z braniami było różnie, zdarzały się dni, kiedy udało się złowić tylko kilka maluszków, ale prawie każdy wypad kończył się co najmniej jedną rybką słusznych rozmiarów, co pozwala uznać listopad za miesiąc udany. Celem numer 1. była płoć, udało mi się złowić kilkadziesiąt w rozmiarze medalowym (35+). Największa sztuka miała równe 40cm, co oznacza, że nad pobiciem PB muszę jeszcze popracować. Wszystkie rybki wróciły do wody.



pankowaty

Komentarze użytkowników

Zaloguj się aby dodać komentarz

https://www.iparts.pl/dragon

Blog Zwędkowani TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich