Skocz do zawartości
tokarex pontony

Okoń 2021 - liga haczyk.pl


jaceen

Rekomendowane odpowiedzi

Nieuchronnie zbliżamy się do końca sezonu. Gdybym czuł zagrożenie;), to prawdopodobnie starałbym się dołowić jeszcze okonie, a tak skoncentrowałem się na sandaczach i poniosłem sromotną porażkę. Bolesne jest to, że docierają do mnie czasami informacje o fajnych połowach. Całe wędkarstwo:) Oglądając drugi odcinek PerchPro, można też zauważyć, że jednym szczęście sprzyja, a innym wiatr w oczy. Dwie ekipy łowią w pobliżu a wyniki całkiem odmienne.

Na podsumowanie jeszcze mamy trochę czasu, ale gdyby ktoś miał pomysły na nowy sezon, to można już pogadać. Walczymy w 2022? Będą chętni? Myślę, że przepisy we Wrocławiu pozwolą na zimowe łowienie okoni z zachowaniem rozsądnego okresu ochronnego. Coś już tam w wędkarskich komentarzach się pojawia. Szkoda, że takie rzeczy dowiadujemy się na ostatnią chwilę. Dosłownie na kilka dni przed nowym sezonem. Uważam, że jest to jedna z wad, która powinna być wyeliminowana w przyszłości. Takie rzeczy powinny być wiadome przynajmniej z miesięcznym wyprzedzeniem.  Czy naprawdę jest to nie do ogarnięcia?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Oficjalnie nic jeszcze nie wiem. Tyle, co doczytałem z kilku internetowych wpisów, to okoń ma mieć okres ochronny i wymiar do 20 cm i od 35 cm. Zakaz łowienia na karasie? Dodatkowo rozmiar przynęt spinningowych w czasie ochrony drapieżników ma być dopuszczony do 7 cm. Jeszcze bolenia będzie można (prawdopodobnie) legalnie miesiąc wcześniej  łowić. Nie bierzcie tego jako pewnik, bo to wyczytałem na Facebook'u,  a nie mam jeszcze opłaconych składek i nowych regulaminów. Czy to będzie dotyczyć wszystkich okręgów na dolnym śląsku nie wiem. Trzeba dokładnie czytać regulamin, by nie było niespodzianek nad wodą.

Coś jeszcze o sumach jest mowa. Szykujcie miejsce w lodówkach, bo na niektórych łowiskach będzie zakaz uwalniania ich po złowieniu?

Sprawdzajcie regulaminy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, jaceen napisał:

Tak nieśmiało zapytam:) Czy jeszcze ktoś ma zamiar poprawić wyniki w ostatnie dni roku? Czy może już zaczynamy podsumowanie sezonu?;) Ja na 99% w piątek rano jeszcze gdzieś wyskoczę.

Postaram się wyskoczyc jutro chociaż na 1h jak będzie luźniej w robocie.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, andrutone napisał:

A miałem się wybrać na grubego pstrąga z większymi woblerami...

Dla tych, co preferują pod pstrągi trochę większe przynęty, pozostaje sięgnąć po wahadła i gumy. Szkoda, że w zapisie zabrakło zapisu o sterze, czy jest uwzględniany, czy nie. Znowu wśród wędkarzy będzie niepewność. Kontrolujący zaś mają narzędzie do interpretacji wedle "widzimisię".

Nie dziwię się teraz, że we wrocławskim sklepie wędkarskim pojawiła się nowość pstrągowa, bezsterowiec do twitchingu:)

I zaczęło się:) Już pojawiło się pierwsze sprostowanie na stronie O/JG. Ponoć pomylili się przy limitach wagowych okonia. https://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/230078/60/blad_w_zezwoleniu_na_amatorski_polow_ryb_wedka_na_2022_rok  Prawdę mówiąc, chciałbym mieć z tym problem, bo byłoby to oznaką doskonałej sytuacji z tymi rybami:) Czekamy na aneksy wrocławskie. Ostatnio stało się to modne;) Tak samo modne jest zwlekanie na ostatnią chwilę z ogłoszeniem i dostępem do przepisów obowiązujących na nowy sezon. Dla mnie jest to porażające. Wystarczyłoby podać wcześniej do wiadomości, wiedzielibyśmy, za co mamy zapłacić i w razie  nieścisłości byłby czas na poprawki i wydruk.

 

Wędkarzy ze Starego Miasta i Politechniki powinno zainteresować. https://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/230110/60/kolo_pzw_nr_64_stare_miasto_zostalo_rozwiazane

https://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/230071/60/kolo_pzw_nr_76_politechnika_zostalo_rozwiazane

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Krótkie ocena mojego okoniowego wędkowania.

Początek roku bardzo trudny. Pogoda nie sprzyjała, sytuacja kowidowa też niemały wpływ miała na decyzje wędkarskie.

Kilka razy próbowałem coś złowić do tabeli w okienku pogodowym, ale kompletnie mnie ignorowały. A prawda była chyba taka, że szukałem tam, gdzie ich nie było.

Późna jesień niewiele się różniła. Jednak wcześniej, dokładnie w czerwcu, okonie odpaliły mi na zabawki, na które najbardziej liczyłem. Mowa o powierzchniowych przynętach, popperach i bezsterowych woblerach wtd. Nie mogłem otrzymać lepszego potwierdzenia, że idę w słusznym kierunku. Uwielbiam ten sposób łowienia. Biorąc realnie pod rozwagę swoje umiejętności, sprzęt, rodzaj łowisk i porę roku w jakiej chcę uzyskać najlepsze efekty i przyjemność, to standardowe jigowanie w moim przekonaniu przegrywa z łowieniem powierzchniowym. Jeżeli ktoś przykłada się dokładnie do łowienia na gumki, to tak, można wyczarować niezłe wyniki. Jednak wymaga to naprawdę poświęcenia się okoniom i odstawienie wszystko inne na bok.

Top 10 okoni w tym sezonie wynosi 36,6 cm. Biorąc wyniki z poprzednich edycji, wniosek może być tylko jeden, poprzeczka stale rośnie i żeby znaleźć się na podium, to trzeba uzyskać średnią w granicach 35 cm.

 

Gdyby ktoś miał jakieś okonie z ostatniej chwili (z ostatnich dni grudnia), to dajemy czas do końca niedzieli, by się tym podzielić i poprawić tabelę. W poniedziałek zamykamy zgłaszanie i żadne łapówki ani znajomości u Admina nie pomogą🙂 Zresztą, kolega Jamnick85 pilnuje zgłoszeń i myślę, że na kocie oczy się nie nabierze😿 Tu należą się podziękowania za prowadzenie tabeli i pilnowanie porządku z punktacją. Dziękuję.

Dziękuję wszystkim, co się udzielali. Dziękuję za komentarze, za dzielenie się swoimi spostrzeżeniami. Czasami, niby szczegóły, a mogą się komuś przysłużyć i otworzyć wrota do okoni gigantów🎣 Jeżeli chodzi o nowy rok, to wiele zmian nie planuję. Gdy będzie  zbliżał się czerwiec, to spróbuję w tym czasie dorwać kilka okoni na przynęty powierzchniowe. Oglądając trzeci odcinek Perch Pro8 utwierdził mnie zespół Headbanger, że dobrze obstawiałem na woblera Spitfire 11 cm. Miałem przeczucie, że to może być dobra przynęta na big okonia. Jak do tej pory udało się mi złowić kilka nocnych kleni i suma. Raz tylko, przez kilkanaście minut próbowałem za dnia. W tym roku obiecuję dać szansę Spitfire częściej. Myślę, że bolenie i szczupaki też mu nie przepuszczą. Fajna przynęta, która nie potrzebuje w praktyce żadnych szczególnych umiejętności w prowadzeniu. Wystarczy kręcić i czekać na łubu dubu!

https://youtu.be/VBKN2zVq02E?t=2441

Wrócę jeszcze na chwilę do tabeli. Całą dziesiątkę złowiłem na przynęty powierzchniowe. Gdybyśmy brali do rozliczeń dwadzieścia okoni, czy nawet trzydzieści, to spokojnie mogę powiedzieć, że całość zapełniłbym właśnie rybami z powierzchni. Łowiłem je w ten sposób w czerwcu, lipcu i sierpniu. Przypomnę jeszcze  zwycięzców i ich średnią z poszczególnych lat:

2018 r.  ___ 34,4 ___  Budek

2019 r.  ___ 35,8 ___  Budek

2020 r.  ___ 35,1 ___  McGregor

2021 r.  ___ 36,6  ___  jaceen

To nie był łatwy rok z okoniami,  a tabela 2021 wygląda tak:

 

Lp Zawodnik Max 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 SUMA
1 Jaceen 41 34 34,5 36 34,5 35 37 41 41 37 36 366
2 Jamnick85 40 30 32 40 35,5 32,5 32 34 30 34 29,5 329,5
3 McGregor 34,5 31 32,5 29 31 33 32,5 34,5 29 33,5 29 315
4 RafalWR 38 31 30 29 32 30 30 30 31 38 31 312
5 Larry_blanka 36 30,5 36 26 33 30 27 31 32 27 28 300,5
6 MarianoItaliano85 36 36 29 27 24,5 26 33 33 24 33 26 291,5
7 Carloss83 32 32 30 26 30 26 26 28 30 30 31 289
8 Moczykij 29 23,5 25,5 29 27 24 25 27 28 24,5 25 258,5
9 Kepes53 38 38 26,5 30 28 31 27 29 30     239,5
10 Kamil.ruszala 28 23,5 24,5 28 27 23 22 22 22     192
11 Don Gucak 39 35 39                 74
12 Cysiu 26,5 26,5 22 22               70,5
13 Budek 32 31 32                 63
14 Marienty 33 24 33                 57
15 Essox 23 23 22                 45
16 Mirosławrobak 29 29                   29
17 Michalvcf 24 24                   24
  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaceen przede wszystkim gratulację bezapelacyjnego zwycięstwa 😀🥳 wynik petarda i wraca wiara w duże okonie we Wrocławiu 💪

U mnie sezon ułożył się bardzo dziwnie. Początek roku super, już na pierwszym wyjeździe z @Larry_blanka (fajnie, że była okazja się poznać bo kontakt do dzisiaj jest 🤝) I drugim opadzie wyjeżdża ryba 36cm (I te myśli "Jak ja tak sezon otwieram to co będzie później ?"🙆‍♂️). Niestety im dalej w łaś tym gęściej ale nie z rybami 😉

Tak lubiane przeze mnie łowienie wczesną wiosną a wręcz zimą i późno jesienne było mocno ograniczone- na początku roku moje miejsca zamarzły i/lub zostały zdradzone przez jednego z wrocławskich spinningistòw(niestety do niego C&R nie dotarło póki co), natomiast z końcem roku tj już się chwaliłem pojawiła się druga pociecha(dość mocno przed czasem) I wiedziałem że sezon dla mnie dobiegł końca.

Środek roku a właściwie od kwietnia czas tez mnie mocno ograniczał (nowa praca, sporo z tym związane nauki) więc tych wypadów było po prostu mało. .

To, co się udało to wraz z 2 przyjacielami z Wrocław Spinning Club( serdecznie zapraszamy na naszą grupę na FB, myślę że będzie się działo w tym roku) zorganizowaliśmy towarzyskie zawody wędkarskie przy współpracy z Kopalnia Sport Fishing Paniowice. 

Ciekawa woda, 40 zawodników i 4miejsce(biorąc pod uwagę, że dominującą rybą byl tam znienawidzony przeze mnie szczupak to dla mnie mega osiągnięcie, a gdyby dopisała odrobina szczęścia to zawody bym wygrał-spadl mi szczupak dający wygraną). Organizacyjnie myślę, że wstydu nie było( ktoś z forum pojawił się zresztą na zawodach), ludzie wyjechali raczej zadowoleni.

Wracając do okoniowania, początek roku to też ciekawe przylowy w postaci sandacza ok 80cm i sporej ilości leszczy 50+, które pieknie zasysały gumy 2.5" a brań nie powstydziłyby się wymiarowe sandacze 😀

Co do mojego wyniku to liczyłem, że chociaż te 300+ uda się zrobić ale w okresie kiedy łowiłem najwięcej okoni 30+ to mnie po prostu nad wodą już nie było tylko mieszałem w pieluchach ☺ ale i tak uważam, że wynik nie jest tragiczny 😉

Serdecznie dziękuję za możliwość udziału w zabawie, zwycięzcom jeszcze raz gratuluję  🤝

Wszystkiego Najlepszego na 2022!👊 

  • Dzięki! 1
  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla zwycięzcy i podziękowania za organizację zarówno dla @jaceen jak i @Larry_blanka (to on pilnuje zgłoszeń ;)). 366 wynik kosmiczny :0 nie ma co gadać, czapki z głów.

Podziękowania również za wspólne wypady i wymianę doświadczeń dla @Larry_blanka, @carloss83, @McGregor 

Ja w tym roku skupiłem się praktycznie tylko na okoniach, nie licząc jakiś pojedynczych wypadów za innymi gatunkami. To dało bardzo dobre efekty i zrealizowałem kilka celów związanych z pasiakami:

- nowe PB

- okoń  z czwórką z przodu

- ponad 300 pkt

- zakmnąć tabelę tylko z trójkami z przodu się nie udało, zabrakło 1/2 cm a właściwie to motywacji w ostatniej części sezonu

Jak chodzi o okresy i metody to bardzo podobnie jak u zwycięzcy. Słaba zima i wiosna przynajmniej ta wczesna, chyba tylko jedna ciekawa ryba. 

późna Wiosna - Lato - próbowałem różnych opcji: sprawdzone miejscówki, nowe miejscówki, łowienie z belly, które dało nowe PB, "zgapianie" od @jaceen, które dało sporo ryb do tabeli ale też sporo zabawy i emocji widząć jak poperki są zdejmowane z powierzchni.

Zdecydowanie najlepszy okres pod każdym względem.

Jesień - nie popisałem się. Zabrakło motywacji, dużo potencjalnych wyjść dosłownie przespałem. Na koniec jeszcze przytrafiła się kontuzja kolana, która wyłączyła mnie na jakiś czas. Zdecydowanie do poprawy w przyszłym roku.

 

Dzięki wszystkim uczestnikom za zabawę i mam nadzieję, że w tym roku kontynuujemy!

 

 

 

 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję również kolegom @jamnick85, @carloss83, @MarianoItaliano85, @McGregor, @RafalWR, @jaceen za wspólne wypady :) - w większości okoniowe :) Było miło się spotkać nad wodą i wymienić doświadczenia.

Niestety ten rok mimo przekroczenia 300 pkt nie mogę zaliczyć do udanych, ale co spędziłem nad wodą oraz nowe doświadczenie to moje - chciałoby się więcej, ale niestety życie się wywraca do góry nogami i zobaczymy jak to będzie w 2022 . Oczywiście dalej będę dalej prowadził dla was tabelki i zgłoszenia.

  • Dzięki! 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Larry_blanka napisał:

myślisz o zasadach na bieżący rok?:)

Co tu myśleć, zasady są już przecież znane;) Zbierajcie okonie do okazania i walczymy. Czekałem z ogłoszeniem, aby wszyscy chętni wypowiedzieli się jeszcze w tym wątku.  Mam cichą nadzieję, że zainteresowanie okoniową ligą haczyk.pl 2022 będzie przynajmniej na podobnym poziomie co dotychczas. Liczę, że stali bywalcy nie zrezygnują z uczestnictwa w kolejnych potyczkach. Robicie dobrą atmosferę w wątku. Aż chce się tu zaglądać:) Kto wie, może takie i podobne inicjatywy przyczyniły się, że we Wrocławiu przychylono się do sugestii wędkarzy i objęto okonie ochronnym wymiarem do 20 i powyżej 35 cm. Uważam to za dobre rozwiązanie. W ten sposób zwolennicy C&R będą mieli więcej okazji na złowienie okoni lepszych rozmiarów. To w teorii, a jak będzie w praktyce, to czas pokaże. W każdym razie takie rozwiązanie nie wyklucza, zabrania regulaminowo rybki. Rozwiązanie salomonowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również gratuluję zwycięzcy tegorocznej edycji Ligi Okoń. @jaceen piękny wynik wykręciłeś w roku 2021 gratulację:)!

Gratuluję również koledze, @jamnick85 za zajęcie 2-go miejsca. Również podziękowania i gratulację dla pozostałych uczestników za udział i wyniki w tabeli.  Dziękuję również kolegom @jaceen@Larry_blanka i @jamnick85 za możliwość wspólnego spędzenia czasu nad wodą i wspólne połowy okoni. Z rybami było różnie ale nie zawsze chodzi o tylko ryby ale spotkać się porozmawiać wymienić informację:).

Co do podsumowania to był to bardzo ciężki sezon, miejsca w które pozwoliły mi zrobić świetny wynik rok wcześniej to w 2021 już nie obdarowywały tak hojnie dużymi okoniami. Ogólnie na powierzchni była mniejsza aktywność okoni co mnie zdziwiło. Ale w miarę równe łowienie pozwoliło mi przekroczyć te 300 punktów z czego jestem zadowolony. Sezon, sezonowi nie jest równy. Jeżeli chodzi o przynęty to podobnie jak wcześniej gumki, wobki i wobki powierzchniowe, rzadziej blaszki. Jak na okonie to sezon 2021 był bardzo nierówny i tak naprawdę poświeciłem go tylko okoniom. Były momenty kiedy ryba w ogóle nie żerowała. Jesień i grudzień generalnie nieudana. Co tu dużo mówić liczę, że 2022 będzie bardziej udany i zróżnicowany jeżeli  chodzi o gatunki ryb.

  • Dzięki! 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przyjemność uczestniczyć w rywalizacji czuję się więc zobowiązany do podsumowania. Lubię wszelkie współzawodnictwa, rywalizacje i próby dogonienia najlepszych. Doświadczenia i wpisy innych to ogromna dawka danych do analizy a więc i szlifowania swoich umiejętności. Ja okoniom poświęciłem końcówkę sezonu. Wciągnęło mnie to tak, że odpuściłem inne gatunki w tym sandacza, któremu w latach poprzednich zimą poświęcałem najwięcej czasu. Generalnie polecam takie podejście. Skupienie się na dłuższy czas na jednym gatunku, wodzie, metodzie itp. pozwala zauważyć pewne szczegóły, niuanse których normalnie nie mamy szans dostrzec. Polecam.

Ten rok był gorszy dla mnie zarówno jeśli chodzi o okonie jak i w ogóle. Rok wcześniej nie uczestnicząc w rywalizacji a więc i nie mając takiej motywacji do nakręcenia wyniku miałem więcej 30 tek. Optymistycznie i ambitnie miałem nawet w planie nie zgłaszać tych mniejszych. Ostatecznie wyszło tak, że w listopadzie nie miałem skompletowanej 10 tki a z okonia 25 cm na kiju cieszyłem się jak z okazu. Ambicje mi urosły więc bawię się i w tym roku :). Złowiłem już dwa - 27 i 29 cm.

Na pewno więcej czasu poświęcę w okresie zimowym metodom carolina/texas rig a w letnim przynętom powierzchniowym.

Gratuluję zwycięzcom i dziękuję uczestnikom za zabawę. Pozdrawiam kolegów z którymi miałem okazję wspólnie łowić. 

  • Dzięki! 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaceen pozamiatałeś tak bardzo, że obawiam się, że nieprędko (jeśli w ogóle) ktoś będzie w stanie przebić Twój wynik. Gratuluję wszystkim uczestnikom i dziękuję za fajną, nienapompowaną obostrzeniami regulaminowymi, a przez to niepowodującą niepotrzebnej napinki uczestników zabawę. Zabawę, która sprawia, że czasami ma się ochotę skręcić po pracy nad rzekę z nadzieją dorzucenia centymetra, czy dwóch i pochwalenia się tym :)

Okoń zawsze był jedną z moich ulubionych ryb, ale nigdy nie był jedyną, której poświęciłbym sezon. W ogóle nie poświęcałem się nigdy jednemu gatunkowi. Niemniej lubię łowić okonie i nawet myślałem, że nieźle mi to wychodzi. Zanim zacząłem bawić się tu z Wami i odnotowywać te okonie w wymierny sposób, wydawało mi się, że złowienie 10 okoni 30+ to żaden wyczyn. Szybkie cofnięcie się w czasie i podliczanie w pamięci kończyło się zawsze tak, że tu były dwa z lodu, tam jeden na przedwiośniu, kilka w maju, a jeszcze z pontonu, a te na urlopie, a jesienią to dopiero było..., ale jak człowiek zacznie je zapisywać to to już tak kolorowo nie wygląda. Niemniej kilka trzydziestaków okraszonych czasami nawet jakąś czterdziestką trafiały się w każdym sezonie odkąd pamiętam. Tym bardziej będę pamiętał sezon 2021, w którym nie udało mi się skusić żadnej trzydziestki. Próbowałem naprawdę często i na różnych wodach. Kilkakrotnie też wyprawy zaplanowane wstępnie jako szczupakowe, zmieniałem w okoniowe wiedząc, że ta czy inna woda daje szansę na fajnego okonia - niestety bezskutecznie. Nie była to też z pewnością moja wina, bo koledzy, którzy ze mną łowili też fajnych okoni przy mnie nie przechytrzyli, ale łowili takie wcześniej, lub później. W sumie to nie wiem czy nazywać to pechem. Pomijając fakt, że na Mazurach nie wyszło, Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie nie odpaliło, zbiorniki na kanale Wieprz-Krzna dawały najwyżej okonki 20+ (i życiówkę szczupaka), ale nawet na starych, sprawdzonych miejscach nie szło. Mam, a właściwie miałem na Odrze bankową miejscówkę, którą odkryłem kilkanaście lat temu. Wtedy był koniec października, a ja szukałem szczupaka z dużym kopytem Relaxa i trafiłem okonia 42. Od tamtej pory złowiłem w tym miejscu kilka podobnych okoni i o wiele więcej takich w przedziale 30-40. W tym roku ani jednego, mimo, że próbowałem wielokrotnie w różnych porach roku i o różnych porach dnia, różnymi przynętami i technikami - nie złowiłem ani jednej ryby. Przepraszam - chyba pod koniec kwietnia, czy na początku maja trafił się przyłów w postaci sandacza i to wszystko. Pora poszukać nowej bankówki, a może pora przestać robić kilometry i zacząć się uczyć łowienia na miejscu, w mieście. Zacząć od ogarnięcia tematu, gdzie w ogóle można, potem podpatrywać Was i rozkminić gdzie dodatkowo warto... i może jakiś trzydziestaczek znowu się trafi w 2022, bo na pewno w tym roku będę chciał odczarować swoje okoniowanie i na pewno chętnie będę się dalej z Wami bawił.

Połamania wszystkim!

  • Dzięki! 1
  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.