Byłem trochę w rozdrożu. Miałem ochotę pojechać na Ślęzę, ale nie dawały mi spokoju te duże odrzańskie klenie. Animacja z satelity wskazywała na deszcz…
Czytaj więcej:Od kilku sezonów uczę się łowić sandacze. Nie będę pisał o łowieniu na woblery, czy silikonowe przynęty. O tym można zapełnić cały dysk komputera.
Czytaj więcej:Wiosna to dla spławikowca czas płoci, jazi i kleni. Choć zmienna pogoda wpływa na zmienny apetyt ryb to i tak właśnie teraz jest szczególna szansa na…
Czytaj więcej:W zasadzie to była nieudana zasiadka... Wybrałem się na krótką wyprawę, żeby spróbować złowić ryby odpowiednie na żywca, bo w piątek…
Czytaj więcej:Kilka czerwcowych dni spędzonych nad wodą i coś się udało ugrać. Spora przeplatanka aktywności. Był dzień, że praktycznie każdego woblera…
Czytaj więcej:Dobiegła końca nasza całoroczna rywalizacja w ramach Grand Prix haczyk.pl 2019! Regulamin premiuje najbardziej uniwersalnych wędkarzy, więc tym…
Czytaj więcej:Przez kilka dni otrzymywałem wiadomości o fajnych połowach. U mnie niestety nie było różowo. Coś się działo, ale gdy siadło na kiju to…
Czytaj więcej:Regularnie i świadomie, a więc nad wodą musisz być, a nie bywać. Wędkować, a nie wrzucać do wody przynęty. Dużego klenia możesz złowić
Czytaj więcej:Listopad, mroźny, smutny-jesienny miesiąc. Deszcz przeplata się z lekkim słońcem, a nawet śniegiem. Temperatury spadają już poniżej…
Czytaj więcej:Tomasz Winiarski- autor artykułów i filmów wędkarskich zabiera nas na zimową wyprawę na ulubione ryby- klenie. W filmie zobaczycie wiele…
Czytaj więcej:Pierwszy dzień wiosny mimo to sceneria zimowa. Dobrze, że temperatura wskoczyła na plus. Ostatnie dni nie dawały szans na wyprawę. Przenikliwie…
Czytaj więcej:Ten weekend postanowiliśmy z synem poświęcić na łowienie stacjonarne na metodę. Kilometry zaliczone w wzdłuż rzek i jezior Pojezierza…
Czytaj więcej:Drgająca szczytówka to niezwykle skuteczna metoda wędkowania. Jak dobrać sprzęt? Jak nęcić i łowić? Odpowiedzi na te i inne pytania o…
Czytaj więcej:To była kolejna 24 godzinna zasiadka w tym sezonie. Woda na której siedliśmy jest dzika i pod kątem dużych karpi nie należy do najłatwiejszych…
Czytaj więcej:Po powrocie z urlopu postanowiliśmy w piękną słoneczną niedzielę posiedzieć przy sygnalizatorach na komercji. Wybór padł na Rogów Legnicki.
Czytaj więcej:Sięgając pamięcią do początków mojej przygody z wędkarstwem przypominam sobie moje pierwsze wyprawy ze spławikówką... Było to parę
Czytaj więcej:O zanętach znanego wielokrotnego mistrza świata Marcela van den Eynde słyszał niemal każdy spławikowiec. Wielu z nich uważa iż są to…
Czytaj więcej:Haczyk jest niepodważalnie jednym z najważniejszych elementów zestawu wędkarskiego. Niemal wszyscy wędkarze przywiązują do niego bardzo dużą
Czytaj więcej:Moje osobiste wojaże z tyczką nabierają tempa. Powszechnie uważana metoda za wyczynową, góruje podczas moich rekreacyjnych wyjazdów na ryby.
Czytaj więcej:Od kilku sezonów uczę się łowić sandacze. Nie będę pisał o łowieniu na woblery, czy silikonowe przynęty. O tym można zapełnić cały dysk…
Czytaj więcej:Zima wreszcie nadeszła. Nasze wody pokrywają się coraz grubszym lodem- warto pomyśleć o łowieniu spod lodu. Pamiętajcie o bezpieczeństwie!!!
Czytaj więcej:”Warto spróbować wędkowania nocnego. Możemy wtedy trafić na bardzo intensywne żerowanie ryb”. Jest to cytat z książki Adama Sikory pod…
Czytaj więcej:Spontaniczna akcja... Rano wybrałem się na zakończenie Ligi Ślęzy gdzie po cichu liczyłem, że namówię niezawodnego w temacie muchowania…
Czytaj więcej:Pod koniec listopada wraz z Jackiem gościliśmy grupę wędkarzy, było dwóch z Polski (świeżo upieczony Mistrz świata Grzegorz Zarębski i…
Czytaj więcej:Jezioro Skulska Wieś położone jest na terenie gminy Skulsk w powiecie konińskim. Teren ten wchodzi w skład Pojezierza Wielkopolsko-Kujawskiego i…
Czytaj więcej:Jest to akwen dzierżawiony przez PZW okręgu Toruńskiego, położony w wsi Warpalice w gminie Osiek. Powierzchnia to 7,1 ha jeziorko typu…
Czytaj więcej:Wcieliłem w życie to, o czym myślałem od kilku miesięcy. Kupiłem pozwolenie roczne na wędkowanie na odcinku „Tarlisk Górnej Raby”
Czytaj więcej:Marka Mikado od lat cieszy się uznaniem wędkarzy w Polsce. Tworzy ją grupa prawdziwych miłośników wędkarstwa, dlatego oferowany sprzęt…
Czytaj więcej:Marka Abu Gracia na targach Efftex 2015 zdobyła nagrodę na Najlepszy Nowy Produkt w kategorii multiplikator i kołowrotek. Specjalnie dla…
Czytaj więcej:Kilka tygodni temu trafiła w moje ręce lampa kempingowa Mactronic LT-400L- nowy produkt, polecany ludziom preferującym spędzanie wolnego czasu na…
Czytaj więcej:Kolory zmieniają się jak w kalejdoskopie. Wszystkie możliwe kombinacje barw, kształtów długości są na wyciągnięcie ręki. Mam wrażenie, że to bardziej kusi klientów by wydawali więcej, a żeli docelowo potencjalne ofiary jakimi mają być okonie, szczupaki czy też sandacze. Większość z nas ma swoje sprawdzone, mianowane killerami bez których nie wyobraża sobie wyjścia nad wodę, by na innym zbiorniku zatracić zupełnie swoją łowność i leżeć odłogiem.
Pudełka i skrzynki są przepełnione spinningową biżuterią, a nam cały czas mało. Co rok, co sezon ukazuje się coś nowego, obok czego nie potrafimy przejść obojętnie. Złapani w pułapkę sięgamy do tylnej kieszeni by dołączyć kolejną być może ?zabójczą? zabawkę do dziesiątek często podobnych do tejże odłożonych na bok w plastikowym pudełku. Nie jestem wyjątkiem, wpadłem w sidła kuszony wdziękiem barwnych przynęt. Przynęta jest kojarzona z inną dostępną na rynku czyli Lunaticiem jednak znacznie tańszy Longinus zadebiutował wiosną nad moimi łowiskami.
Longinus, jak wskazuje sama nazwa jest to silikonowa imitacja rybki o wydłużonym korpusie. Przednia część jest gruba i mięsista a następnie zwęża się i przy ogonku jest płaska. Wykonanie rippera jest staranne. Górna część korpusu posiada imitację łuski, widoczne są również zarysy rybich skrzeli oraz płetw. Wymienione cechy wraz z trójwymiarowym oczkiem wiernie upodabniają przynętę do uklei lub innej białej ryby. Dostępne są w 18 wersjach kolorystycznych oraz trzech wielkościach 8, 10 i 12 cm. Największy rozmiar jest wyraźnie bardziej miękki od mniejszych braci. Na pyszczku znajduje się otwór ułatwiający zbrojenie. Dzięki specjalnej pustej przestrzeni guma trwale przylega do ołowianej główki. Na grzbiecie umieszczone są specjalne wypustki ułatwiające zbrojenie, w sensie dopasowania odpowiedniej wielkości haka.
Robinson Longinus to przynęta o bardzo atrakcyjnej pracy. Są to mocne drgania z ogonka z dużą częstotliwością i wyraźne lusterkowanie. Generuje silną falę hydroakustyczną, poprzez drgania i kolebanie na boki. Pracę 12 cm longinusa na 10g główce wyraźnie można odczuć na kiju. Przy opadzie praca ogonka delikatnie gaśnie. Najlepsze wyniki osiągałem przy klasycznym prowadzeniu z licznymi zmianami tempa, wtedy wygląda i pracuje znakomicie.
Z tego tytułu iż łowię z grupy drapieżników tylko szczupaki i okonie stwierdzam, że Longinusy sprawdziły się w rzekach i jeziorach w czasie połowów wyżej wymienionych drapieżców. Najmniejszy 8 cm wabił okonie a największy 12 cm znakomicie prowokował leniwe szczupaki. Uzbrojone w główki od 3 do 15 gram wykazywały się charakterystyczną i ciekawą akcją. Opierając się na opiniach innych wędkarzy Longinusy skuteczne są ma bolenie i sandacze. To świadectwo o wszechstronności tej przynęty.
Dobre wykonanie, atrakcyjna praca i uniwersalność. Czy jest skuteczna? Polska rzeczywistość to idealny poligon do testów. Z pewnością na?moich? wodach zdała ten egzamin i znalazła miejsce w pudełku obok najskuteczniejszych przynęt. Nie jest to jakaś nowość ani też nadzwyczajna guma ale myślę, że warto poświęcić tej przynęcie kilka chwil i być pozytywnie zaskoczonym wynikami.
Łukasz "Zielan" Zieliński