Byłem trochę w rozdrożu. Miałem ochotę pojechać na Ślęzę, ale nie dawały mi spokoju te duże odrzańskie klenie. Animacja z satelity wskazywała na deszcz…
Czytaj więcej:Od kilku sezonów uczę się łowić sandacze. Nie będę pisał o łowieniu na woblery, czy silikonowe przynęty. O tym można zapełnić cały dysk komputera.
Czytaj więcej:Wiosna to dla spławikowca czas płoci, jazi i kleni. Choć zmienna pogoda wpływa na zmienny apetyt ryb to i tak właśnie teraz jest szczególna szansa na…
Czytaj więcej:Wychodząc z rehabilitacji poczułem niedosyt. Na ogół schodziłem na parking słaniając sie na nogach, cały obolały i zniechęcony do dalszej…
Czytaj więcej:Wrzesień rozpoczął się dobrze. Po ostatnich sukcesach z muchą postanowiłem wrócić do spinningu. Woda systematycznie podnosiła się, to już
Czytaj więcej:Kilka czerwcowych dni spędzonych nad wodą i coś się udało ugrać. Spora przeplatanka aktywności. Był dzień, że praktycznie każdego woblera…
Czytaj więcej:Dobiegła końca nasza całoroczna rywalizacja w ramach Grand Prix haczyk.pl 2019! Regulamin premiuje najbardziej uniwersalnych wędkarzy, więc tym…
Czytaj więcej:Dobiegła końca rywalizacja w I Turze Ligi Ślęzy. Ta unikatowa, koleżeńska rywalizacja przyciągnęła 33 uczestników, którzy przez kilka…
Czytaj więcej:Pogoda pozwala na krótkie wypady wędkarskie, to żal nie skorzystać.Po wcześniejszym małym sukcesie, wczoraj była porażka. Ale co tam,
Czytaj więcej:Jak na luty z wiosną w tle, wpisów na forum jest stosunkowo niewiele. Zapewne nie każdy z nas zdążył obudzić się z zimowego letargu, który…
Czytaj więcej:Jigwobbler pojawił się na naszym rynku kilkanaście lat temu, jednak nie zdobył on serc spinningistów. W wyniku kiepskiej kampanii informacyjnej…
Czytaj więcej:Przed pracą mini zasiadeczka, rozgrzeweczka przed jutrzejszym wędkowankiem...Raniutko w autko i w dróżkę, co by przed słoneczkiem zdążyć
Czytaj więcej:To była kolejna 24 godzinna zasiadka w tym sezonie. Woda na której siedliśmy jest dzika i pod kątem dużych karpi nie należy do najłatwiejszych…
Czytaj więcej:Ten weekend postanowiliśmy z synem poświęcić na łowienie stacjonarne na metodę. Kilometry zaliczone w wzdłuż rzek i jezior Pojezierza…
Czytaj więcej:Drgająca szczytówka to niezwykle skuteczna metoda wędkowania. Jak dobrać sprzęt? Jak nęcić i łowić? Odpowiedzi na te i inne pytania o…
Czytaj więcej:Marzec tego roku odwzorował stare pogodowe porzekadło "w marcu jak w garncu". Wiosna wdarła się impetem i rozgościła za dnia, aczkolwiek nocą,
Czytaj więcej:W końcu jesień pokazała swoje drugie oblicze. Wiatr dudni w koronach drzew, jesienna słota za oknami. Temperatura też skoczyła kilka stopni w…
Czytaj więcej:Klenia złowiłem 9 marca na rzece Nene. Nad wodę przyjechałem jak zwykle okolo 7. Było około 8 stopni, woda dość mętna, szybko przygotowałem…
Czytaj więcej:Zimą ryby zachowują się często nieprzewidywalnie. Wydaje się, że połowy na mormyszkę, to sposób na ostrożne zimowe okonie. Tymczasem zdarza…
Czytaj więcej:Mocno się wahałem przed decyzją nabycia sprzętu muchowego. W mojej głowie był zakorzeniony wizerunek, że ta metoda jest zarezerwowana dla…
Czytaj więcej:Mija trzeci sezon, gdy podjąłem próbę łowienia nocą sprzętem muchowym. Mało dostępnych informacji, nikt ze znajomych tak nie łowił. Trzeba…
Czytaj więcej:Filmów pokazujacych połowy na kutrze jest sporo, ale z reguły mamy widok na kilku facetów którzy szarpią kijami i od czasu do czasu wyciągają
Czytaj więcej:Jest to akwen dzierżawiony przez PZW okręgu Toruńskiego, położony w wsi Warpalice w gminie Osiek. Powierzchnia to 7,1 ha jeziorko typu…
Czytaj więcej:Jezioro Skulska Wieś położone jest na terenie gminy Skulsk w powiecie konińskim. Teren ten wchodzi w skład Pojezierza Wielkopolsko-Kujawskiego i…
Czytaj więcej:Przewodnicywedkarscy.pl zorganizowali grupową wyprawę wędkarską do swojej bazy wędkarskiej nad rzeką Pad we Włoszech. "Oczywiście celem…
Czytaj więcej:Na zdjęciu DAWID, z brzaną złowioną podczas wyprawy nad rzekę San. Zobacz pełną relację oraz inne sierpniowe relacje naszych użytkowników z…
Czytaj więcej:Tym razem zostałem zainspirowany do napisania artykułu przez jednego z naszych kolegów który w czasie rozmowy zasugerował opisanie jakiegoś
Czytaj więcej:Na polski rynek wkracza nowa firma specjalizująca się w wędkarstwie karpiowym. INFINITY FISHING jest producentem wysokiej jakości produktów…
Czytaj więcej:Moja przygoda z wędkarstwem zaczęła się dawno temu, właściwie można by rzec od urodzenia. Wraz z wiekiem, moja pasja łowienia ryb rozwijała…
Czytaj więcej:Marka Mikado od lat cieszy się uznaniem wędkarzy w Polsce. Tworzy ją grupa prawdziwych miłośników wędkarstwa, dlatego oferowany sprzęt…
Czytaj więcej:Ludowe powiedzenie "zasady są po to żeby je łamać" w praktyce wędkarskiej ma niezliczone przykłady. Masy wędkarzy nie przestrzegają niektórych przepisów. Powszednim grzeszkiem jest lekceważenie wymiarów ochronnych czy dobowych limitów. Nader często złowienie ryby w okresie ich prawnej ochrony tłumaczy się przysłowiowym przyłowem. Jak nazwać takiego wędkarza? Każdy sumiennie przestrzegający przepisów jest wędkarzem. Ci, którzy w lekkim stopniu naginają regulamin amatorskiego połowu ryb są od raz kłusownikami? Cóż, na pewno nie są wędkarzami.
Regulamin to zbiór praw, nakazów, zakazów opartych na prawie państwowym. Czyli ma swoje odzwierciedlenie w ustawach i rozporządzeniach ministerialnych. RAPR jest jednak bardziej rygorystyczny. Liczne okręgi PZW podnoszą wymiary przedłużają okresy ochronne, wprowadzają limity lub regulują zasady wędkowania. Wszytko ma na celu ochronę środowiska. Wędkarz musi być ekologiczny. Więc w takim przypadku ekologiczne wędkowanie polega wyłącznie na przestrzeganiu ustalonego prawa? Moim zdaniem nie!
Nastawienie do uprawiania ekologicznego wędkarstwa nie może zaczynać się przeczytania od deski do deski książeczki z regulaminem i zasadami wędkowania w danym rejonie. To było by zbyt proste. W zasadzie prowadzi to do indywidualnych obostrzeń i w rezultacie jesteśmy bardziej wyczuleni i krytyczni wobec wędkarskiego półświatka. Jednak źródło musi wywodzić się z samego środka nas. Naszego osobistego poczucia solidarności i opieki nad okalającą łowiska przyrodą.
Przyrodnicze nastawienie do wędkarstwa ma się w sobie od tak z natury, wykształciło się z naszą dojrzałością Może pojawiło się wraz z urokiem wschodzącego słońca, które wielu ludzi uważa za cud, zauważcie, kiedy latem zza horyzontu wyłania się słoneczna tarcza, wszystkie ptaki przestają śpiewać, na kilka sekund zapada cisza. Być może zacznie się od jakiegoś zachwytu nad śródleśną rzeką, jeziorem. Zaślepieni w pogoni za rybim mięsem, może po kilku latach dostrzeżemy jak jest pięknie, cicho, dziko.
Wędkarza przyrodnika nie można jednoznacznie zaszufladkować. Objawy charakteryzujące nastawienie pro-ekologiczne to szerokie pasmo zachowań. Dla jednych będzie to wędkowanie w najdzikszym z możliwych odcinków rzeki i obcowanie z naturą, inny będzie skrupulatnie po sobie sprzątał aby nie zanieczyszczać łowiska. Przyrodnicze podejście do wędkarstwa, często określa własny, nierzadko rygorystyczny kodeks honorowy. Pasjonata ma go we krwi, taki człowiek w swojej codzienności posługuje się nim.
Wszystkich łączy niebywała, nieodparta chęć poznania zależności, relacji jakie występują między człowiekiem a naturą. Dbają aby ich pasja jak w najmniejszym stopniu zaburzała naturalne środowisko. Etyczny wędkarz zawiera pakt między swoim instynktem łowieckim a rybami. Łowi według własnych przekonań. Nie tłumaczy się z nich, po prostu w sposób honorowy traktuje swoje hobby jako intymną część własnego ja.
Łukasz "Zielan" Zieliński