swiszczyk Napisano 31 Maja 2006 Share Napisano 31 Maja 2006 Pytanie takie jak w temacie do kogutowców:P - czy na sandacza prowadzi sie inaczej jak na pstrąga (na pewno..) ale jak?? Prosze o rady porady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witia-62 Napisano 31 Maja 2006 Share Napisano 31 Maja 2006 http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=262 myślę, że tu znajdziesz odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 1 Czerwca 2006 Share Napisano 1 Czerwca 2006 Jeśli kogut, to tylko łomotanie nim po dnie. Prowadzenie w toni, czy pod powierzchnią przyniesie raczej mizerne efekty. Tu poczytaj, jest tego w sieci ... całe morze, tylko poszukaj. http://www.fishing.pl/artykuly/podstawy/kogut Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 1 Czerwca 2006 Share Napisano 1 Czerwca 2006 Ja już dzisiaj łowiłem! Mam ten komfort, że łowisko, moja firma i dom znajduja się w promieniu 4 km. Jestem więc w stanie wyskoczyć przed pracą i porzucać. Pierwszy raz w życiu łowiłem na koguta niestety bez efektu. Miałem rozłożone dwa kije i w każdym ciekawym miejscu najpierw kogut potem wobler- ale niestety echo. Pogoda do kitu więc nie liczyłem na koncert. Mam nadzieję, że przez weekend ciśnienie troche wzrośnie i się ustabilizuje. Dzisiaj wieczór jeszcze raz spróbuję ale tym razem na żywca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 2 Czerwca 2006 Share Napisano 2 Czerwca 2006 Jak mówiłem spróbowałem wczoraj wieczorem. Wypad na dwie godziny zaledwie (w tygodniu wolno u nas łowić tylko do 22) z moim ojcem. Efekt dwa sandaczyki 54 cm i około 45 cm-nie mierzony. Metoda gruntowa, przynęta leszcz 7-10 cm. Brania około godziny 21.00. Sandacze wytarte chude jak przecinki. Dzisiaj znowu jadę bo sandacze gryzą!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 2 Czerwca 2006 Share Napisano 2 Czerwca 2006 przynęta leszcz 7-10 cm. A u was leszcz nie ma wymiaru ochronnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 2 Czerwca 2006 Share Napisano 2 Czerwca 2006 Wg Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb PZW leszcz nie podlega wymiarom, okresom i limitom połowowym. Tak przynajmniej jest w tym roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 2 Czerwca 2006 Share Napisano 2 Czerwca 2006 u mnie jest trochę inaczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 2 Czerwca 2006 Share Napisano 2 Czerwca 2006 Spokojnie Panowie, bez "nerw". Są zbiorniki jak np. Przeczyce, ze leszcz jest chwastem, nie ma na niego limitu (teraz nie jestem pewien, ale tak kiedyś było) ani wymiaru. Kilka lat temu ... co rzut, to leszcz zwany potocznie przez stałych bywalcy "żyletą", Skarłowaciały a ich wymiar oscylował w granicach 15-20 cm. Były ich tabuny. Ryba nigdzie nie brała a "żyletki" na Przeczycach zawsze!!! Złowienie tam leszcza 40 cm było poważnym wyczynem. Zmniejszono limit sandacza i szczupaka i podniesiono wymiar tych rybek, co pochwalam. Za 3 lata strach bedzie tam koguta do wody wrzucić Nie wiem, jak jest na tym zbiorniku na którym łowi tomek1. Pomyślcie logicznie ... czy wedkarz walnąłby taką gafę na forum!!! Kłusol jeden!!! A może odchwaszczacz wody? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 3 Czerwca 2006 Share Napisano 3 Czerwca 2006 Pomyślcie logicznie ... czy wedkarz walnąłby taką gafę na forum!!! Kłusol jeden!!! A może odchwaszczacz wody? Dlatego tylko grzecznie zapytałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 3 Czerwca 2006 Share Napisano 3 Czerwca 2006 Kto pyta nie błądzi. Należę do lokalnego stowarzyszenia gospodarującego na trzech stawach (największy 22 ha). Na naszym zbiorniku z rybek "żywcowych" płoć, leszcz,krąp,karaś bez wymiaru, wzdręga 15 cm. A drapieżniki sandacz 50 cm, szczupak 55 cm (do zeszłego roku 60), sum 70 cm. Do 1 czerwca zakaz spinningu i żywca, suma łowimy od 1 lipca do 31 października, szczupak sandacz od czerwca do grudnia. Napisałem żeby na przyszłośc nie było niedomówień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 3 Czerwca 2006 Share Napisano 3 Czerwca 2006 I wszystko jasne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 3 Czerwca 2006 Share Napisano 3 Czerwca 2006 A wracając do tematu kogutów. Dzisiaj był drugi dzień mojego łowienia na koguta i pierwsza ryba. Był to szczupaczek 52 cm a cieszyłem się z niego jakby miał 102. Shogun miał rację mówiąc, że ryby walą w koguta ze wściekłością. Ten szczupaczek miał go prawie w przełyku- na szczęście udało mi się go sprawnie wyhaczyć i wrócił do wody w dobrej formie. Teraz czekam na pierwszego sandacza na koguta. Miałem jeszcze jedno branie na woblerka ale ryba się spięła po kilku sekundach prawdopodobnie był to niewielki sum. Życzę powodzenia wszystkim łowcom drapieżców. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.