Spiningowanie z echosondą

Nikt nie pomoże, czy aż tak głupie pytanie zadałem?

Panowie proszę o rady odnośnie wędkowania z echosondą.

Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem echosondy Lowarnace Mark 4 HDI, zaczynam powoli coraz lepiej interpretować wyświetlany obraz i moje połowy coraz częściej kończą się sukcesem, ale mam problem z samym zatrzymywaniem się przy wytypowanej miejscówce.

Jak powinienem kotwiczyć łódkę:

- w bezpośrednim pobliżu znalezionej miejscówki (powiedzmy 2-3 metry),

- bezpośrednio nad rybami,

- dalej na jakieś 10-15 metrów,

- w ogóle nie kotwiczyć przy spokojnej wodzie.

Znalazłem mnóstwo artykułów i postów jaką echosondę wybrać, jak ją ustawić, jak interpretować obraz, montować "sonar", ale nic odnośnie ustawienia się na łowisku w pobliżu zi

dentyfikowanej miejscówki ryb w pobliżu podwodnej górki/dołka/zejścia.

Witam , pływam po Wiśle z echem , jak namierzyłem miejscówkę to już zajefajnie, nigdy nie kotwiczyłem w bezpośrednim pobliżu miejscówki , zawsze stawałem i staje powyżej , nawet 30 m , obrzyycałem miejsce i spływ po 10-15 metrów i od nowa , wszystko co się dzieje później to już kwestia jak podasz przynętę i czy ryba da się skusić , zresztą co tu dużo pisać , doświadczenie już jakieś masz a żadna nauka nie idzie w las , powodzenia

Pytanie nie głupie, tylko poruszony temat jest bardzo rozległy i ciężko coś sensownego napisać. Nie napisałeś jaką metodą wędkujesz, na jakiej wodzie (rzeka czy wody stojące) i na jaką rybkę się nastawiasz. Ja mogę Ci opisać moje doświadczenia z echo podczas spinningowania na jeziorkach i zaporówkach. No i pamiętaj echo to tylko kolejne narzędzie ułatwiające nam wędkowanie, czasem obserwacja wody daje nam więcej informacji na temat podwodnego życia.

Ja używam echosondy humnibirda, podstawowy model który pokazuje głębokość, temperaturę i jakieś tam rybki. Mi to w zupełności wystarcza. Dzięki echo szukam charakterystycznych miejsc nad wodą. Górki, dołki, ostre ranty itp. No i kotwiczę zawsze w taki sposób aby to miejsce obłowić.