Skocz do zawartości
tokarex pontony

X Ogólnopolski Zlot Sympatyków haczyk.pl


tomek1

Rekomendowane odpowiedzi

Melduje posłusznie, że jestem zapakowany.

Gotuję jeszcze kukurydzę i groch. O klimat zupełnie się nie martwię ale wędkarsko poprzeczka może być zawieszona bardzo wysoko - znajomi meldują, że w tych upałach nawet w sadzykach z karpiami ryby są nieaktywne... nie będziemy się poddawać a w razie czego znajdziemy inne zajęcie :wink:

może trzeba będzie przewiązać zestawy i zastosować selektywną przynętę w postaci 1 pinki na haku :wink:

może chociaż jakieś małe leszczyki będą współpracować :roll:

ja jeszcze kompletuje sprzęt. wczoraj zakupiłem wędkę i masę pierduł.

zastanawiam się jeszcze nad kołowrotkiem bo nie wiem czym stary da radę :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Melduje posłusznie, że jestem zapakowany.

Gotuję jeszcze kukurydzę i groch. O klimat zupełnie się nie martwię ale wędkarsko poprzeczka może być zawieszona bardzo wysoko - znajomi meldują, że w tych upałach nawet w sadzykach z karpiami ryby są nieaktywne... nie będziemy się poddawać a w razie czego znajdziemy inne zajęcie

Madman wczoraj był na zwiadach. Może nie będzie tak źle, woda jest ponoć dotleniana i nie kwitnie. "Rasowych" karpiarzy nie było, ale ponoć od czasu do czasu komuś ryba zerwie delikatny zestaw, także jakaś nadzieja jest.

Atrakcji w razie braku brań w Sielskiej Wodzie nie brakuje. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo hejo! Ano byłem, napisać miałem wcześniej ale czasu nie było. Więc jak Tomek pisze woda nie zakwitnięta, ale kawka z mlekiem (niski poziom wody, te sprawy). Jak się zastanowić to może gdyby nie była brązowa to by była zielona... no ale :D

Na moich oczach wyskoczyły dwa jesiotry i to wysoko na tyle, że byłem w stanie zobaczyć je w całej okazałości, która liczyła pod metr (ale nie więcej). Drapieżnik walił w bocznych kanałach zbiornika co chwilę - także myślę, iż z żywcem będzie dobrze przejść się właśnie tam.

"Karpiarzy" było dwu, oboje notowali brania - głównie nocą (w sumie to tylko nocą). Dwie ryby które zapięli poszły im w krzaki i tyle było z holu. Nie mniej wędziska i zestawy na solidne nie wyglądały, więc stawiam że mogły to być "średniaki" a nie jak opisywali "uboty nie do zatrzymania" ;)

Miejsce git, kupa atrakcji dla całej rodziny. Będzie gdzie się napić, pogrillować i "tyłek" zamoczyć.

Gotuję jeszcze kukurydzę i groch.

Pamiętajmy tylko koledzy, żeby w takim ciepłym roku jak ten nie sypać wiadrami do zaduszonej wody. Kiszonka po dwu dobach się zrobi i po wędkowaniu ;) Punktowo, regularnie jeśli ryba żeruje i będzie git miodzio.

Wyjazd już jutro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objechałem kilka sklepów wędkarskich u siebie i o ile niedrogą matę trafiłem to niestety odkażacze u mnie to chyba raczej temat bardzo, bardzo rzadki ... więc jak by ktoś z was jeszcze robił u siebie zakupy i trafił takie coś, to bym prosił o zakup. Plus jak bedą na sztuki: to z 5 główek do gum i z 5 różnych kotwiczk bezzadziorowych bo to też u mnie chyba rzadkość.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objechałem kilka sklepów wędkarskich u siebie i o ile niedrogą matę trafiłem to niestety odkażacze u mnie to chyba raczej temat bardzo, bardzo rzadki ... więc jak by ktoś z was jeszcze robił u siebie zakupy i trafił takie coś, to bym prosił o zakup. Plus jak bedą na sztuki: to z 5 główek do gum i z 5 różnych kotwiczk bezzadziorowych bo to też u mnie chyba rzadkość.....

to kup zwykłe kotwiczki i pozaginaj zadziory tak samo główki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tam jesteście już na miejscu?

my już przebieramy nogami.

Jesteśmy i nawet mimo upału udaje się coś złowić od czasu do czasu (poniżej Madman z jesiotrem- zdjęcie Gregorek).

normal_DSC_0269.JPG

Po nocnym czuwaniu (zdjęcie Amator)

normal_IMG_6929.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ja dziękuję wszystkim za super spędzony czas. było wesoło.

w przyszłym roku stawiam na więcej łowienia a mniej melanżu :wink:

każdy z nas coś złapał choć mogło być lepiej. myślę że to nie problem wody tylko pogody która dała się we znaki.

zeszły rok jednak pod kątem połowów był rekordowy. :mrgreen:

Tomek w imieniu swoim i mojej ekipy dzięki za zorganizowanie zlotu. to nie jest prosta sprawa dogodzić takiej rzeszy ludzi :wink::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy z nas coś złapał choć mogło być lepiej. myślę że to nie problem wody tylko pogody która dała się we znaki.

zeszły rok jednak pod kątem połowów był rekordowy.

Ciężko będzie powtórzyć wyniki ze Zlotu 2014... :wink: Choć jak mówili wędkarze opuszczający łowisko w dniu naszego przyjazdu- praktycznie przez tydzień złowiono tylko kilka pojedynczych ryb. Wielu było bez brania.

A u nas jednak kilkadziesiąt ryb wyjechało na brzeg mimo, że nie zawsze były na pierwszym planie :cool::lol:

Tomek w imieniu swoim i mojej ekipy dzięki za zorganizowanie zlotu. to nie jest prosta sprawa dogodzić takiej rzeszy ludzi

Atmosferę tworzą ludzie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy z nas coś złapał choć mogło być lepiej. myślę że to nie problem wody tylko pogody która dała się we znaki.

zeszły rok jednak pod kątem połowów był rekordowy.

Ciężko będzie powtórzyć wyniki ze Zlotu 2014... :wink: Choć jak mówili wędkarze opuszczający łowisko w dniu naszego przyjazdu- praktycznie przez tydzień złowiono tylko kilka pojedynczych ryb. Wielu było bez brania.

A u nas jednak kilkadziesiąt ryb wyjechało na brzeg mimo, że nie zawsze były na pierwszym planie :cool::lol:

Tomek w imieniu swoim i mojej ekipy dzięki za zorganizowanie zlotu. to nie jest prosta sprawa dogodzić takiej rzeszy ludzi

Atmosferę tworzą ludzie :wink:

mnie zależało żeby chłopaki ode mnie wyciągnęli chociaż po jednej rybie. i to się udało. nawet trochę ponad plan :wink:

to prawda powtórzyć tamto łowienie może być ciężko no chyba że w przyszłym roku też tam pojedziemy :grin: (choć wcale nie ma pewności że byłoby tak samo :roll: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja muszę się przyznać, iż w tym roku na zlocie ilościowo znokautowałem swój wynik z roku 2014, no ale nie było jakości jakiej byśmy sobie życzyli. Jak na ten rok i upały na prawdę sobie poradziliśmy wyśmienicie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto moja krótka relacja ze zdjęciami. Dużo więcej pokaże film. :wink:

Do Sielskiej Wody docieramy 13 sierpnia i szybko instalujemy się w naszym domku, który okazał się całkiem komfortowy i funkcjonalny. Na miejscu jest już Amator i Tomik z rodzinami oraz Tadek i Krzysztof z żonami. Wkrótce dojeżdża Madman a wieczorem Gregorek z synem i 3 kolegami oraz Gofer z Tomkiem.

Upalna pogoda powoduje, że nikt nie kwapi się z rozkładaniem sprzętu. Tym bardziej, że wędkarze siedzący nad wodą informują o bardzo słabych braniach. W poprzednich dniach złowiono raptem pojedyncze ryby. Dzień spędzamy na kąpielisku, które w te upały okazało się prawdziwym hitem :cool:

normal_IMG_1973.JPG

Wreszcie zabieramy się za łowienie i pierwszą rybę holuje Amator.

normal_IMG_0256.JPG

Krzysztof z Tadkiem na posterunku.

normal_IMG_1949.JPG

Żony kibicują

normal_IMG_2009.JPG

Pierwsza noc przynosi pierwsze kilka ryb, co już nas cieszy biorąc pod uwagę informację od innych wędkarzy. Gofer twardo spędza noce pod chmurką.

normal_IMG_6915.JPG

W dzień ryby praktycznie nie są aktywne, ale mimo to udaje się coś złowić. Tu jesiotr Madmana.

normal_IMG_0260.JPG

I wieczorny karp Amatora

normal_IMG_0264.JPG

Na Zlocie dzieciaki również się nie nudzą. Łowią ryby i całymi dniami świetnie się bawią w swoim towarzystwie.

normal_IMG_1951.JPG

Tymczasem dojeżdża Bronek z Radkiem i dwoma nowymi sympatykami haczyk.pl. Każdy z nich z rodziną. Tym sposobem mamy komplet (w ostatniej chwili wypadł P i Trini). Oprócz "stacjonarnych" uczestników Zlotu, odwiedzają nas też Marienty i Maniu. Niestety nie dotarł Jaceen.

Nadchodzi wieczór, który tym razem poświęcamy na integrację. :twisted:

normal_IMG_1957.JPG

Bawiliśmy się do późnych godzin nocnych :cool:

normal_IMG_1959.JPG

Sparing Bronka z Kubą :mrgreen:

normal_IMG_1962.JPG

W nocy wracamy do łowienia (niektórzy :mrgreen: ) i łowimy coraz więcej ryb.

normal_IMG_1969.JPG

Ja tej nocy łowię swoją największą rybę- karpia 6 kg.

Poranek budzi się ciężko :mrgreen: ale szybko ruszamy do łowienia

normal_IMG_1987.JPG

i z sukcesami

normal_IMG_1977.JPG

Zatoczkę opanował Bronek z ekipą oraz Gofer z Tomkiem

normal_IMG_1989.JPG

Taką rybę miałem... ale poszła

normal_IMG_1991.JPG

Dziewczyny też kibicują

normal_IMG_1993.JPG

Gofer z Tomkiem łowią bardzo skutecznie

normal_IMG_1995.JPG

jedna z ryb

normal_IMG_2011.JPG

ale zdarzały się też leszcze- na zdjęciu Rafał

normal_IMG_2004.JPG

W sobotę wieczór przychodzi potężna burza i zawierucha, która przegania z plaży setki osób, łamie gałęzie i przewraca namiot na Wyspie Gier. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał. Do wieczora burza kręci się w okolicy, ale kiedy odchodzi znowu łowimy ryby a piękniejsza część Zlotu też się nie nudzi.

normal_IMG_2015.JPG

Noc przynosi liczne brania, choć ryby nie są duże 3-4 kg. Nie dają pospać prawie do rana. Ostatni dzień Zlotu to już czas na pakowanie i pożegnania.

normal_IMG_2024.JPG

Przed odjazdem jeszcze pamiątkowe zdjęcie...

normal_zlot.JPG

Cztery dni X Zlotu Sympatyków haczyk.pl minęło błyskawicznie... W Zlocie wzięło udział ponad 50 osób i było to bardzo rodzinne spotkanie. Nie zabrakło chyba niczego- była integracja, były niekończące się rozmowy, kąpiele kilka razy dziennie no i wreszcie ryby. Może nie tak duże jak rok temu (największa ryba to karp Gofera ok. 7 kg), ale biorąc pod uwagę ekstremalne temperatury- kilkadziesiąt złowionych przez nas ryb jest naprawdę dobrym wynikiem.

Ośrodek Sielska Woda okazał się strzałem w dziesiątkę- fajne domki, bar na miejscu, moc atrakcji dla dzieciaków (biegały bezpiecznie praktycznie same całymi dniami koło naszych stanowisk) i przede wszystkim genialne kąpielisko, z którego wszyscy korzystali namiętnie- czasem kilka razy dziennie. :cool: Wędkarsko też z pewnością łowisko ma większy potencjał niż pokazało to nasze upalne łowienie. Miejsce godne polecenia na wypoczynek z rodziną.

Dziękuję wszystkim za spędzony wspólnie czas i do zobaczenia za rok!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim w imieniu swoim i swojego kompana Tomka dziękuję Organizatorowi za wspaniałe trzy dni !

Dziękuję całej ekipie za kapitalną atmosferę. Cieszę się, że mogłem Was poznać. Mam nadzieję, że nie widzieliśmy się ostatni raz :)

Poniżej trochę zdjęć.

normal_20150815_174552.jpgnormal_20150815_183921.jpg

normal_20150815_180751.jpgnormal_20150815_192828.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Wreszcie udało mi się zmontować film ze Zlotu. Część pierwsza pokazuje pierwsze złowione ryby, które były nie małą sensacją, bo od tygodnia wędkarze nie mogli nic złowić. W tej części również nasz wieczorek integracyjny. Film nie odda wiernie atmosfery, ale można wyczuć nasz zlotowy klimat. :mrgreen: Zapraszam do oglądania. Wkrótce część druga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o wy świnie.

wykorzystujecie "drzemkę" kolegi i dobieracie się do jego żony jeszcze to dokumentując na filmie :twisted:

nie jadę na następny zlot :razz:

Spójrz na to inaczej- bardzo zawzięcie się broniła :!::lol::wink: Znaczy się dobra żona. :cool:

A tak poważnie to obejrzałem te filmy już kilka razy i za każdym razem z przyjemnością :mrgreen: Było fajnie. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o wy świnie.

wykorzystujecie "drzemkę" kolegi i dobieracie się do jego żony jeszcze to dokumentując na filmie :twisted:

nie jadę na następny zlot :razz:

Spójrz na to inaczej- bardzo zawzięcie się broniła :!::lol::wink: Znaczy się dobra żona. :cool:

A tak poważnie to obejrzałem te filmy już kilka razy i za każdym razem z przyjemnością :mrgreen: Było fajnie. :cool:

Mario ty Brutusie. Na następnym zlocie spotykamy się na ubitej ziemi na gołe klaty.

Filmiki super można sobie przypomnieć niektóre sytuacje a inne zobaczyć po raz pierwszy :wink::lol:

Było super! aż chce się tam wracać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.