Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak było dzisiaj na rybach? - czerwiec 2015


pawciobra

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

W ostatni weekend we trójkę nocka nad wodą z wynikami po max. 10 płoteczek...parodia, bo miejsce nęcone co drugi dzień :D Przed wczoraj wieczorem również się wybrałem w to samo miejsce i wynik podobnie słabo jak po nocce, choć można było zauważyć pojedyncze "bąblowania" leszczy... :???: Chyba poczekam już do końca miesiąca i zacznę wtedy zabawę z certami :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam właśnie wróciłem znad Warszewskiej Wisełki. Ogólnie mówiąc pogoda w kratkę ale rybki coś tam skubały.Złowiłem 3 sandaczyki żaden nie miał wymiaru potem miałem suma ale niestety odpłynął razem z gumą :cry: a mały nie był. Po jakimś czasie trafił się kolejny sum 118cm oczywiście pływa dalej w wodzie :mrgreen:

Zdjęcia wrzucę 1lipca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybki wypad na wiślaną rafe po pracy zaoowocował dwoma boleniami :) Oba na "Basońskiego Sterowca". Był tez wielki jaź za ktorym chodze juz dluzszy czas, piekna bestia, niestety spadł pod nogami, może nastepnym razem ... !

normal_bolo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dzisiaj wyskoczyłem po trzy tygodniowej przerwie nad wodę. Na spina zero okonia , nawet pobicia nie było. Natomiast z marszu udało mi się złowić krąpia ze 30 cm i jazia 45. Obie rybki na kanapkę z czerwonego i kuku z puszki.

Gratuluje łowiącym :wink: bo od znajomych słysze że nic się nie dzieje , a woda niska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam właśnie wróciłem znad Warszewskiej Wisełki. Ogólnie mówiąc pogoda w kratkę ale rybki coś tam skubały.Złowiłem 3 sandaczyki żaden nie miał wymiaru potem miałem suma ale niestety odpłynął razem z gumą :cry: a mały nie był. Po jakimś czasie trafił się kolejny sum 118cm oczywiście pływa dalej w wodzie :mrgreen:

Zdjęcia wrzucę 1lipca

Zazdroszczę trochę tej warszawskiej Wisły. Na odcinku przyujściowym sum to swoisty chwast. Złowiłem już ich w krótkiej wiślanej karierze kilka, ale żaden nie przekroczył 50cm. Znajomi z kolei potrafili łowić po 10 takich 30-60cm sztuk na nockę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi niepowodzeniami na rzece, postanowiłem wybrać się nad wodę stojącą za karasiami i linami.

Niestety linów nie było, ale za to było 14 karasi złocistych, które trzy największe były od 35cm. do 37cm. Dodam jeszcze, że karasie napompowane ikrą, że wyglądały jakby połknęły piłki :mrgreen:

Na zdjęciach 36cm. i 37cm.

normal_WP_20150627_007.jpg

normal_WP_20150627_011.jpg

Niestety coś nie mogę na komputerze odczytać wszystkich zdjęć zrobionych tego dnia(być może wina wczorajszej aktualizacji telefonu), a chciałem dodać zdjęcia przy miarce do GP :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich i gratuluję pięknych rybek.

Ja w czwartek 25.czerwca na odległościówkę z waglerem złowiłem ok.60szt. płotek i leszczyków 20 do 30cm.

Płotki przede wszystkim na kuku,leszczyki na mady.

4g3crk.jpg

Łowiłem zestawem 4gr. z haczykiem nr.14.,na gruncie ok.2,5m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś znowu miałem niecodzienną sytuację na rybach- tym razem na minus. Na zawodach spławikowych zaliczyłem zero :???: I to mimo tego, że próbowałem wszystkiego- łącznie z super delikatnym bacikiem. Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem nad wodą, żeby nie móc złowić jakiejkolwiek rybki. Wszyscy sąsiedzi w zasięgu wzroku to samo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wczoraj wybrałem się jak zawsze nad Warszawską Wisłę w celu szukania nowych miejsc na sandacz rezultaty parę pstryknięć i na wieczór sum 98 cm + jaź 34 cm wszystkie ryby wróciły do wody. Chodź dziadek łowiący obok mało mnie za to nie zlinczował.

zdjęcie wrzucę ale 1 lipca. POŁAMANIA wszystkim :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś znowu miałem niecodzienną sytuację na rybach- tym razem na minus. Na zawodach spławikowych zaliczyłem zero :???: I to mimo tego, że próbowałem wszystkiego- łącznie z super delikatnym bacikiem. Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem nad wodą, żeby nie móc złowić jakiejkolwiek rybki. Wszyscy sąsiedzi w zasięgu wzroku to samo...

A ja z wczoraj kolei pierwszy raz wystartowałem w zawodach innych niż Dolnośląska Feederliga. Dla tych którzy nie tematu nie znają - w ramach Feederligi odbyły się do tej pory 4 rundy, na żadnej ryby nie żerowały - niestety, takie łowisko, co skutkowało tym, że większość zawodników była na zero. Do Feederligi zawsze ostro się przygotowywałem, ale jak nie ma ryb, to o wynik ciężko.

Wracając do wczorajszych zawodów, były to zawody organizowane przez jeden z klubów z mojego koła, spławikowo-gruntowe. Pojechałem bez niemal żadnego przygotowania, jedyne co, to wieczorem obmyśliłem taktykę. Na łowisku nie byłem od zeszłego roku. Zawody wygrałem :D Wychodzi więc na to, że powinienem startować na świeżo.

I zbiorczo z ostatniego czasu: połowiłem trochę leszczy, kilka razy zbliżyłem się do 60-tki, ale nie udało mi się jeszcze w tym roku przerzucić tej granicy. Zaliczyłem pierwszą nockę w tym roku, wyniki całkiem fajne - leszcze w rozmiarze 45 - prawie-60. Odra we Wrocławiu niemal stoi - w miejscach, gdzie w zeszłym roku nieraz niosło mi koszyk 100g, teraz 50g stoi jak wryty. Nie wiem, czy to wynik poszerzenia, czy może niżówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś znowu miałem niecodzienną sytuację na rybach- tym razem na minus. Na zawodach spławikowych zaliczyłem zero :???: I to mimo tego, że próbowałem wszystkiego- łącznie z super delikatnym bacikiem. Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem nad wodą, żeby nie móc złowić jakiejkolwiek rybki. Wszyscy sąsiedzi w zasięgu wzroku to samo...

...bywa! Ja miesiąc temu zdobyłem 2 miejsce w zawodach, łowiąc 6 uklejek wielkości połowy dłoni. Zwycięzca miał ich klika więcej. Specjalnie dzień wcześniej przyjechałem, żeby w miejscu zawodów zasięgnąć języka i co? Ludzie mieli niezłe wyniki a dzień później lipa... Z rybami jak z kobietami :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marienty,

Przeważnie tak jest z rybami, że na treningach łowi się ryby, a gdy przychodzą zawody, to albo intensywne brania są 30min-1godz. lub trzeba się namęczyć by coś złowić lub nie. Ja w tym roku ze znajomymi trenowaliśmy miesiąc na odcinku gdzie odbywał się memoriał i wyniki mieliśmy po 10kg. płoci, a tak jak wspominałem wyżej, przyszły zawody, to połowił ten kto się wstrzelił w pierwszą godzinę, a później marniutko.

Tymczasem odliczam godziny do 1 lipca i zasiadki na certy! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień urlopu na jeziorach lubniewickich zaliczony i oby tak dalej rybki współpracowały. Ilościowo się pogubiłem w liczeniu, największe rybki to 72 cm szczupak i okoń 39 cm. Zdjęcia postaram się wstawić później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też troszkę się działo w weekend . Co prawda głównie męczyłem okonie ale żadnych sukcesów. Przewaliłem ich kilkadziesiąt . Największe do 26cm. Było też z 10 sandaczy z czego 2 wymiary.

Do galerii rybnej trafiły natomiast takie

normal_IMG_20150627_040324~0.jpg

Pierwsza ciepła noc od dwóch tygodni. Atak nastąpił przy podbiciu 15-18 m od brzegu w kamieniach na gł. ok 1,5m. Zabawa przednia...murowanie i cztery odjazdy

normal_IMG_20150628_161952~0.jpg

Słonce wyszło o 12 ,00 i się pojawiły bolenie i okonie buszujące . Żadnych reakcji na boleniowe wynalazki . Założyłem twisterka i postanowiłem dać upust rozczarowania w połowie okoni.....aż tu nagle . Siedzi. Branie za wargę na gł.80cm . Pozwoliłem mu sie wymęczyć z uwagi na lekki zestaw .Kilka fajnych młynków i odjazdów .

pozdrawiam i samych sukcesów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.