Spining na 3,3m

Jeśli to wędeczka na spławik (podejrzewam c.w. do 15-20g) to przy spiningu będziesz miał trudno zaciąć szczupaka czy sandacza przy parabolicznej pracy wędki....

Jednak dla chcącego nic trudnego - początki bywają ciężkie. Sam kiedyś spiningowałem wędką teleskopową no name i jakoś szło... choć szczupaczki często schodziły jeśli nie było meeega zacięcia - to zabawa przednia

Co do długości to mam kijki do spiningu o długości 3m i nie oddam

Ja tez mam spinning a właściwie casting 3m i wg mnie jest w miarę uniwersalny, chociaż nie ma się co łudzić, nie ma wędki do wszystkiego. Jednak wydaje mi się, że lepiej zainwestować kilka złotych, niż się niepotrzebnie denerwować i próbować nadrobić braki wędki własnymi umiejętnościami. Podstawową sprawą jest to, na jakie przynęty się łowi(jakie gramatury) i na jaką rybę chce się polować szczególnie, a resztę ryb traktować jako miłe przyłowy i w ten sposób wybrać wędkę. Sam kiedyś łowiłem i pickerem i fedrem i jakieś tam efekty były, ale i nerwów przy tym niepotrzebnych też sporo.

Wędkę typowo spiningowa chcę kupić w maju jestem początkującym wędkarzem chce sprawdzić czy zlapie bakcyla na spining i wtedy inwestowąć. Narazie pobawie się tą spławikową może coś zatnę

Dzięki temat zamknięty

probuj! ja pierwsza rybe na spining zlowilem na 4m ruski teleskop , byl to okon zlowiony na twistera. da sie , choc chyba bylo w tym wiecej przypadku niz zamierzenia