Jaki prezent dla dzieci

Kup im po wędce i idźcie na rybki, powodzenia !

Może napisz o Nich coś więcej. W jakim są wieku, co lubią? Będzie łatwiej wymyślić coś sensownego, bo tak to będą strzały na ślepo

Właśnie z Twojego opisu póki co nic nie wynika.

Mam wrażenie, że wkrótce z innego nowego konta dowiemy się dokładnie...łącznie z podaniem linków i, że "bardzo polecam"

tomik, jak zgadłeś?

pomoderujesz trochę dłużej sam będziesz wiedział bez zgadywania, również w bardziej wyrafinowanej formie próby pseudo reklamy.

Trochę mi żal, bo temat sam w sobie mógłby być bardzo wartościowy.

Jak dziś pamiętam święta lat temu naście, gdy mikołaj przyniósł mi nowy kołowrotek i wędkę.

Temat jest dostępny i może jeszcze komuś się przyda?

Uważam, że jak najbardziej. Wędkarski prezent dla dzieci to temat myślę, że aktualny cały rok. Nie ma raczej znaczenia czy to chłopiec czy dziewczynka. Rolę będzie grał wiek.

Dla najmłodszych zabawa w kołowrotek może być uciążliwa. Dlatego rozsądnym byłoby chyba sprezentowanie lekkiego nie za długiego bacika. Kto z nas nie zaczynał od uklejek?

7-9 lat to wiek, gdy można już pomyśleć o kołowrotku. Wędka wg mnie powinna być możliwie poręczna i leciutka, gdyż ręce mogą się męczyć, a nie o to tutaj chodzi. Odpowiedni wydaje się w tej sytuacji kij spinningowy (przy czym na machanie blachami chyba jeszcze przy wcześnie).

Od 12 lat można chyba już pokusić się o gadżety spinningowe.

Dzieci sam nie posiadam, ale tak to sobie wyobrażam. Pamiętać należy, że wg RAPR do 14 roku życia wędkować wolno tylko pod opieką uprawnionej (karta wędkarska) osoby dorosłej. Nad wodą wbrew pozorom nie zawsze jest bezpiecznie.

Dzieci sam nie posiadam, ale tak to sobie wyobrażam.

I wcale się nie mylisz. Moja córa 6,5 roku całkiem fajnie radzi sobie z bacikiem 4 m. To jest optymalny wybór dla dziecka. Fajnym prezentem była by też myślę skrzynka na drobiazgi z pierwszymi akcesoriami w środku+ krzesełko

Jak byłam mała to jeździłam z dziadkiem na ryby. Pamiętam, że bardzo się cieszyłam, a pobudka o 5 rano nie zniechęcała mnie mówiłam wtedy, że chce te "sztuczne rybki, bo robaków to nie chce". No, w ostateczności łowiłam na kukurydzę myślę, że dla dziecka każde nowe doświadczenie jest fascynujące i warto je zarażać dość szybko fajnymi pasjami

Oczywiście, że tak. Warto, aby dzieci miały od najmniejszego jakieś zainteresowania.

Ja swoim kupuje ubrana, bo już są trochę starsze.

W decathlon i innych sklepach są działy wędkarskie i jest tam wiele gadżetó, które są fajne więc dla dziecka się coś znajdzie.

Prezenty, święta i znowu wymyślanie pomysłów.

Moja żonka stwierdziła, że w tym roku na mikołaja i święta uzupełniamy naszą domową bazę różnego rodzaju gier (planszowych itd). Macie jakieś pomysły na fajne gry dla całej rodziny?