To akurat jest zły przykład bo w Hiszpanii sum, sandacz i karp jest gatunkiem obcym tak jak u nas sumik, czebaczek, amur, czy też babka.
Tego typu gatunki obce powinny być z wody eliminowane i utylizowane.
Dlatego suma w Polsce należy chronić, a sumika tępić.
Natomiast w Hiszpanii sum, sandacz, amur i karp powinny być tępione jak jak i inne gatunki inwazyjne.
Nie mam zamiaru rozmawiać z mięsiarzem .
p.s czytaj ze zrozumieniem ,myślenie nie boli .
Nie ma to jak rzeczowa dyskusja poparta merytorycznymi argumentami tak jak ta Twoja projekcja w stosunku do mojej osoby. Czasami mi się wydaje, że nosisz w sercu jakiś stary żal (sprzed lat) w stosunku do mojej osoby.
Wydaje mi się, że nawet "mięsiarze" (co by ten epitet nie znaczył) mogą mieć w wielu przypadkach rację.
Sum w Hiszpanii jest gatunkiem obcym i wyrządził wiele złego dla ekosystemów wodnych w których występuje.
Podobnym szkodnikiem jest tam sandacz i karp.